Jak przelać pieniądze z telefonu na konto bankowe?

0

Jak przelać pieniądze z telefonu na konto bankowe?

Artykuł sponsorowany. Przelew pieniędzy z telefonu na konto możliwy jest dzięki systemowi BLIK. Pieniądze możemy przesłać podając numer telefonu odbiorcy pieniędzy lub wykonując tradycyjny przelew z wykorzystaniem bankowości mobilnej. Jak przelać pieniądze z telefonu na telefon?

Czy możliwy jest przelew pieniędzy z telefonu na konto bankowe?

Rozwój technologii pozwala dokonywać wielu transakcji bez użycia karty czy telefonu. Dziś możemy nie tylko przelewać pieniądze pomiędzy rachunkami za pomocą jednego kliknięcia. Możemy również przekazać pieniądze z telefonu na konto. Jak to możliwe? Wykorzystywana jest w tym celu usługa BLIK. Znajduje się ona w ofercie większości banków, które dostępne są w Ofin. Instytucje umożliwiają przelew gotówki z telefonu na konto po to, aby formalności ograniczyć do minimum i pozwolić konsumentom w błyskawicznym czasie cieszyć się gotówką. Warto jednak zaznaczyć, że przed przelaniem środków z telefonu na konto musimy się do tego przygotować. Niezbędne do wykonania transakcji będą:

  • aplikacja naszego banku zainstalowana w telefonie;
  • dostęp do internetu (najlepiej, aby była to zaufana sieć, ponieważ niweluje to ryzyko kradzieży danych osobowych);
  • wystarczająca ilość środków finansowych znajdująca się na naszym rachunku;
  • numer telefonu osoby, do której ma trafić płatność.

Realizacja przelewu z telefonu na konto bankowe jest szybka i bezpieczna. Pieniądze zostaną zarejestrowane na koncie odbiorcy natychmiast, jeśli posiada on konto w tym samym banku, co nadawca przelewu.

Jak przelać pieniądze z konta telefonu na konto bankowe?

Szybki przelew pieniędzy pomiędzy rachunkami umożliwia nam robienie płatności bez względu na miejsce i czas. Możemy przekazać pieniądze drugiej osobie podczas wakacji, wyjazdu służbowego czy będąc na zakupach. Jak przelać pieniądze z telefonu na konto bankowe? Wystarczy, że:

  1. Zalogujemy się do aplikacji mobilnej naszego banku, którą wcześniej pobierzemy na telefon.
  2. Wprowadzimy numer telefonu osoby, na której konto mają trafić pieniądze.
  3. Podamy kwotę przelewu.
  4. Potwierdzimy płatność.

Za pomocą telefonu możemy zrobić także przelew w tradycyjny sposób, czyli z wykorzystaniem pełnych danych odbiorcy płatności. W tym celu musimy zalogować się do aplikacji banku, następnie podać takie dane jak:

  • imię i nazwisko lub nazwę odbiorcy (nazwa firmy);
  • adres (opcjonalnie);
  • kwotę przelewu;
  • datę wykonania przelewu;
  • tytuł płatności.

Po wpisaniu danych w odpowiednie miejsce sprawdzamy ich poprawność i potwierdzamy płatność kodem SMS. Czas, w jakim przelew trafi do odbiorcy, zależy od sesji bankowych Elixir. Jeśli odbiorca posiada konto w tym samym banku co nadawca płatności, pieniądze zostaną przelane pomiędzy rachunkami nawet w ciągu jednego dnia. Transakcja potrwa dłużej, jeśli obie jej strony mają konta w różnych bankach.

Jak przesłać pieniądze z telefonu na telefon?

Warto wiedzieć nie tylko jak założyć konto w banku czy z usług której instytucji korzystać. Dobrze, abyśmy orientowali się również, jak przesłać pieniądze z telefonu na telefon, jeśli nie mamy gdzie kupić doładowania. Choć brzmi to dziwnie, proces ten jest możliwy i całkowicie legalny. Umożliwiają go niektórzy operatorzy sieci komórkowej. Wystarczy, że poprosimy osobę trzecią o to, aby przelała nam określoną kwotę ze swojego telefonu na nasz. Najpierw musimy podać, jaką kwotę pieniędzy chcemy otrzymać oraz wskazać numer telefonu osoby, która ma dokonać płatności. Następnie osoba ta musi wyrazić zgodę na przelew środków. Jeśli tego dokona, otrzymamy doładowanie na telefon. Pamiętajmy jednak, że nie każdy operator umożliwia przelew pieniędzy pomiędzy telefonami. Warto więc wcześniej sprawdzić zakres jego usług.

Wypłata pieniędzy z telefonu

Mobilny system płatności BLIK, który na stałe zagościł już w większości banków, umożliwia:

  • płacenie za zakupy online;
  • płatność w sklepach stacjonarnych, restauracjach, stacjach paliw;
  • wypłacanie gotówki z bankomatów bez użycia karty;
  • przelew pieniędzy pomiędzy telefonami;
  • wpłatę pieniędzy we wpłatomacie.

Transakcje odbywające się za pomocą systemu BLIK są w pełni bezpieczne. Każdą z transakcji potwierdzamy kodem i mamy pełny wgląd w historię płatności. BLIK to świetne rozwiązanie do wypłaty pieniędzy z telefonu. Pamiętajmy, że za pomocą BLIKa możemy przelać pieniądze na konto osoby trzeciej bez podawania jej numeru rachunku czy nawet numeru telefonu. Jak to możliwe? System BLIK umożliwia płatność poprzez wybór kontaktu w naszym telefonie. Transakcję również musimy potwierdzić. Pieniądze, które trafią na konto, możemy wypłacić korzystając z bankomatu.

Jak zarabiać w internecie a czego nie robić

1
zarabianie w internecie
zarabianie w internecie

W internecie można zarabiać na wiele sposobów. Opiszę te najpopularniejsze i przedstawię pułapki, na które warto uważać. Dynamiczny rozwój polskiego e-commerce i pracy zdalnej otwiera wiele możliwości dla tych, którzy chcą wykorzystać potencjał internetu do zwiększenia swoich dochodów.

Praca zdalna

Najprostszą formą zarabiania w internecie jest praca zdalna. Jeśli wykonujesz zadania w biurze, istnieje duża szansa, że możesz przenieść je do świata online. Przykłady zawodów:

  • Programowanie, marketing internetowy, grafika komputerowa, projektowanie wnętrz, doradztwo czy organizacja eventów.
    Praca zdalna umożliwia większą elastyczność, a częściowa lub całkowita zmiana na tryb online może przynieść wiele korzyści.

Handel internetowy

Handel na platformach takich jak Allegro, Amazon czy eBay to dobry początek, ale stworzenie własnego sklepu internetowego wymaga większych nakładów pracy.

  • Jeśli odnosisz sukcesy na platformach sprzedażowych, warto rozważyć założenie własnego sklepu.
  • Uważaj na oszustwa – szczególnie w handlu towarami luksusowymi, jak biżuteria czy zegarki.

Trading online

Zarabianie można również pomnażać poprzez inwestowanie. Opcje to:

  • Kryptowaluty, polska giełda (GPW), fundusze inwestycyjne, ETF-y, kontrakty czy opcje.
    Zaczynając, warto zainteresować się funduszami inwestycyjnymi jako bezpieczniejszą opcją. Można też zająć się handlem lokalnym – kupować rzeczy od osób prywatnych, naprawiać i sprzedawać je z zyskiem w internecie.

Biznes MLM

Marketing wielopoziomowy (MLM) to ciekawy model biznesowy, ale wymaga ostrożności. Na razie nie działam w tej branży, ale planuję spróbować. W przyszłości podzielę się szczegółami, analizując wady i zalety tego modelu.

Ubery, Bolty i aplikacje tego typu

Te platformy oferują możliwość zarabiania w elastycznych godzinach, co szczególnie sprawdza się w małych miejscowościach. Zarobki zależą jednak od liczby klientów, więc warto dobrze ocenić potencjał lokalnego rynku.

Wypełnianie ankiet

To sposób na niewielki dodatkowy dochód – kilka stówek miesięcznie. Niestety, często jest to strata czasu, ponieważ dane w ankietach bywają nieprawdziwe, a stawki są niskie.

Prowadzenie bloga

Zarabianie na blogu jest trudne. Sam prowadzę bloga i choć udało mi się zarobić na płatnych artykułach, traktuję to bardziej jako hobby niż źródło utrzymania. Blogowanie wymaga sporych inwestycji w promocję i dobrej strategii SEO.

Korepetycje i tłumaczenia

Dzięki portalom dla korepetytorów i tłumaczy można zarobić dodatkowe pieniądze. Możesz także nagrywać kursy i sprzedawać je na platformach jak Udemy. Ważna jest dobra stawka godzinowa, by praca była opłacalna.

Programy partnerskie

Tylko nieliczni zarabiają w tym modelu. Jeśli jednak prowadzisz bloga, możesz polecać produkty czy usługi za pomocą linków referencyjnych. To sposób na dodatkowy, ale niewielki zarobek.

Hazard w internecie

Nie polecam. W hazardzie online masz niewielką kontrolę nad mechanizmem gry, co często prowadzi do strat. Lepiej unikać tego typu aktywności.

Klikanie w reklamy

Stawki są bardzo niskie, a często nie otrzymujesz wynagrodzenia. To strata czasu – lepiej poszukać bardziej opłacalnych zajęć.


Podsumowanie

Zarabianie w internecie wymaga pracy, zaangażowania i często inwestycji. Cudowne sposoby na szybkie pieniądze to w większości mity. Najlepiej rozwijać swoje umiejętności i szukać dziedzin, które pozwalają na stabilne zyski.

A jak Wy zarabiacie w internecie? Podzielcie się swoimi pomysłami i doświadczeniami w komentarzach. Może razem odkryjemy coś nowego?

Współczesny feminizm

4
feminizm
feministki

Ewolucja feminizmu

Dzisiejszy feminizm różni się znacząco od tego, czym był pierwotnie. Ruch, który kiedyś walczył o prawa kobiet, obecnie często wydaje się dążyć do dominacji i wykorzystywania wywalczonych przywilejów kosztem innych – zarówno mężczyzn, jak i kobiet.

Wiele kobiet, które korzystają z osiągnięć feministek, powraca do tradycyjnych wartości, wspierając model rodziny oparty na współpracy i harmonii. Mimo to wpływ współczesnego feminizmu jest widoczny w niemal każdej sferze życia społecznego i zawodowego.

Wojna damsko-męska

Współczesne relacje między płciami coraz częściej przypominają rywalizację. Kobiety nie dążą już tylko do równych szans – niektóre chcą pokazać, że to one rządzą.

Równość bywa wybiórcza, szczególnie w interpretacji feministek. Przykładowo, osoby z niepełnosprawnościami, zwłaszcza mężczyźni, są często marginalizowane przez te same osoby, które mówią o równouprawnieniu. To pokazuje, że feminizm czasem bardziej przypomina kult siły i niezależności kobiet niż ruch dążący do rzeczywistej równości.

Kobieta w korporacji

W świecie korporacyjnym kobiety często są chronione przed krytyką i traktowane jako nietykalne. Naruszenie tej „strefy ochronnej” może być łatwo uznane za seksizm, co skutkuje trudnościami w budowaniu równościowego środowiska pracy.

Z drugiej strony, mobbing czy moralnie dwuznaczne zachowania nie są obce również kobietom, co regularnie wychodzi na jaw w medialnych przeciekach. Feministyczna retoryka często bywa narzędziem walki o władzę, niezależnie od środków.

Słabość mężczyzn

Jednym z powodów obecnego stanu rzeczy jest postawa samych mężczyzn, którzy zbyt łatwo ustępowali pola. Jeśli kobiety lepiej wypełniają swoje role, naturalne jest, że zastępują mężczyzn na kluczowych pozycjach. Problemem staje się jednak demografia – spadek liczby urodzeń to efekt zmian w relacjach międzyludzkich, w których feminizm odegrał znaczącą rolę.

Jak temu zaradzić?

Aby poprawić dynamikę w relacjach damsko-męskich, ważne jest rozwijanie umiejętności asertywności i zachowania równowagi w relacjach – zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym. Kobiety często nie szanują partnerów, którzy są zbyt ulegli. Dlatego mężczyźni powinni nauczyć się, jak stanowczo, ale z szacunkiem, wyznaczać granice.

Feminizm pożera sam siebie

Współczesny feminizm prowadzi czasem do sytuacji, w których kobiety same wpadają w pułapki, które stworzyły. Wysokie oczekiwania wobec partnerów czy rynku pracy, przy jednoczesnym braku oferowania wartości w relacjach, prowadzą do frustracji. Przykładem są kobiety, które samotnie wychowują dzieci lub w późniejszym wieku szukają partnera, nie mogąc spełnić swoich oczekiwań.

Liderze poszli w odstawkę

Niestety to wygląda tak, że liderzy tworzyli ruch feministek (nie tylko tego ruchu dotyczy to co się dzieje w Polsce), a ktoś przejmował ten ruch i prowadził go na inne tory, często na nielegalne

Moje spojrzenie na feminizm

Jestem wdzięczny za wiele osiągnięć feminizmu, takich jak dostęp kobiet do edukacji. Nie wyobrażam sobie związku z osobą, która nie jest wykształcona i niezależna finansowo. Jednak widzę problem w rywalizacji zamiast współpracy między płciami. Uważam, że mężczyźni i kobiety powinni wspierać się nawzajem, a nie walczyć o dominację.

Podsumowanie

Feminizm to temat kontrowersyjny, który budzi wiele emocji. Warto jednak spojrzeć na niego krytycznie i zastanowić się, jak wpływa na relacje międzyludzkie i społeczeństwo jako całość.

Co sądzicie o współczesnym feminizmie? Czy uważacie, że przyczynia się do równouprawnienia, czy raczej prowadzi do podziałów? Podzielcie się swoimi przemyśleniami w komentarzach – chętnie poznam Wasze opinie!

Grayman – udawaj kogoś kim nie jesteś

0
grey man
technika - szary człowiek

Zawiść i obrona przed nią

W życiu spotykamy ludzi, którzy z różnych powodów próbują nam zaszkodzić. Często ich działania wynikają z zawiści – widzą nasz sukces i próbują go podważyć. Jeśli kiedykolwiek poczujesz pokusę, by komuś dokuczyć, pamiętaj, że takie działania prędzej czy później obrócą się przeciwko Tobie.

Aby obronić się przed zawiścią, warto korzystać z techniki grayman – strategii szarego człowieka. Polega ona na pozostawaniu w cieniu, zmylaniu przeciwnika i prowadzeniu działań, których nikt się nie spodziewa.

Grayman w biznesie – jak snajper na polu bitwy

Technika grayman przypomina taktykę snajpera, który maskuje swoje pozycje. Zawodowy strzelec potrafi odwrócić uwagę przeciwnika, np. generując dym kilka metrów od swojej lokalizacji. Podobnie w biznesie:

  • Nie zdradzaj swoich planów – Jeśli ogłaszasz ruch, wykonaj inny, niespodziewany. Jak mawiał Sun Tzu: „Sztuka wojny polega na zaskoczeniu przeciwnika”.
  • Zaskakuj efektem działań – Pozwól konkurencji myśleć, że wygrali, a potem pokaż swoje osiągnięcia.

Tajemniczość jako siła

Wielokrotnie widziałem zdziwienie na twarzach osób, które mnie nie doceniały. Mój blog nie jest opatrzony zdjęciem mojej twarzy, bo wizerunek to moja sprawa prywatna. Piszę prawdę, która nie zawsze podoba się wszystkim, dlatego wolę pozostawać w cieniu.

Tajemniczość nie tylko chroni przed nieprzychylnością, ale też budzi ciekawość i podziw. W relacjach zawodowych czy osobistych często działa na korzyść – zaskakując rywali i budując wizerunek osoby pewnej siebie.

Udawaj słabszego, jeśli jesteś silny

W dzisiejszych czasach wielu ludzi chce pokazać, że są lepsi, niż są w rzeczywistości. Technika grayman polega na odwrotnym działaniu – udawaniu przeciętności, by uniknąć niepotrzebnej uwagi.

  • Przykład: Niektórzy bogaci ludzie celowo ubierają się skromnie, by nie wzbudzać zazdrości. To nie tylko ochrona przed zawiścią, ale też sposób na rozwijanie wewnętrznej pewności siebie, niezależnej od dóbr materialnych.

Moda i skromność

Często osoby, które osiągnęły sukces, nie afiszują się swoim majątkiem. Zamiast tego wybierają klasyczny, neutralny styl. Przykładowo:

  • Dalajlama – Uduchowiony przywódca, który nie potrzebuje złota, by wzbudzać szacunek.
  • Polskie sprzątaczki – W krajach Unii Europejskiej często są lepiej ubrane niż osoby na wyższych stanowiskach, ale to właśnie prostota dodaje im klasy.

Kiedy warto, a kiedy nie warto być graymanem?

Technika grayman sprawdza się w wielu sytuacjach, ale nie zawsze jest odpowiednia:

  • Kiedy stosować? Gdy chcesz chronić swoje działania przed konkurencją lub wrogami.
  • Kiedy nie stosować? Gdy instytucje publiczne lub media mogą Ci pomóc w obronie dobrego imienia. W takich przypadkach warto być osobą znaną i szanowaną.

Trening psychiki poprzez skromność

Życie skromne pozwala lepiej radzić sobie z przeciwnościami losu. W trudnych czasach łatwiej jest dostosować się do nowych warunków, gdy nie jesteśmy przyzwyczajeni do luksusów. Przykład:

  • Ingvar Kamprad, założyciel IKEA, jeździł 20-letnim samochodem, mimo swojego majątku. Była to forma przygotowania psychicznego na ewentualne zmiany.

Podsumowanie

Technika grayman to skuteczny sposób na życie i biznes. Pozwala unikać niepotrzebnej uwagi, zaskakiwać przeciwników i radzić sobie z zawiścią. Jednak należy ją stosować z rozwagą, dostosowując do sytuacji.

Co sądzicie o technice grayman? Czy warto ją stosować na co dzień, czy tylko w określonych sytuacjach? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach – chętnie je przeczytam!

Bitcoin wystartował

6
kryptowaluty
Hossa bitcoina

Bitcoin startuje – przyczyny wzrostów

Drodzy czytelnicy, chciałem przypomnieć, że Bitcoin wchodzi w nowy etap wzrostów. Głównym powodem jest zapowiedź halvingu – procesu, w którym nagroda za wydobycie (kopanie) zostaje zmniejszona o połowę.

Dlaczego to istotne? Kopanie jest kluczowe dla funkcjonowania sieci Bitcoin. Aby zachęcić do kontynuowania wydobycia, cena Bitcoina musi rosnąć. W przeciwnym razie sieć może przestać działać. Rynek zdaje się wybierać wzrosty, co napędza optymizm inwestorów.

Strategia inwestowania w kryptowaluty

Przypominam, że kryptowaluty to rynek nadal słabo regulowany, co wiąże się z ryzykiem. Przykładem mogą być problemy z wypłatą dużych kwot z giełd. Osobiście doświadczyłem sytuacji, w której musiałem czekać dwa dni na możliwość przelania środków po zmianie hasła.

Dlatego nie lokuję w kryptowaluty dużych kwot. Traktuję je jako alternatywną formę inwestycji, z której zyski są miłym dodatkiem, ale nie podstawą portfela inwestycyjnego. Aktualnie czekam na niewielką korektę, by dokupić więcej BTC za podwojoną kwotę.

Możliwe scenariusze wzrostów

Obstawiam dwa potencjalne scenariusze dla Bitcoina:

  1. Wzrost do 20 000 dolarów – z możliwą większą korektą w tym punkcie.
  2. Wzrost do 100 000 dolarów – scenariusz bardziej optymistyczny, ale nie nierealny w kontekście obecnego rynku.

W obu przypadkach planuję, by zyski z inwestycji pozwoliły mi na zakup samochodu.

Dywersyfikacja portfela kryptowalutowego

Kryptowaluty traktuję jako uzupełnienie portfela inwestycyjnego – maksymalnie 10% jego wartości. Aktualnie posiadam dwie kryptowaluty:

  • Bitcoin (BTC) – lider rynku, który generuje największe zyski.
  • Stratis – altcoin, który na razie nie imponuje zyskami, ale ma potencjał.

Z perspektywy strategii inwestycyjnej, prowizje na rynku kryptowalutowym stają się coraz wyższe (u mnie wyniosły 6 dolarów), ale nadal są akceptowalne w kontekście osiąganych zysków.

Kolejna hossa – czas na naukę

Moim zdaniem nadchodząca hossa będzie jeszcze większa niż poprzednia, choć z czasem kolejne mogą tracić na sile. To dobry moment, by nauczyć się inwestowania w kryptowaluty, jeśli jeszcze tego nie robiłeś.

Bezpieczeństwo inwestycji

Pamiętajcie, aby trzymać kryptowaluty w portfelach na swoich urządzeniach, a nie na giełdach. Dobrą praktyką jest korzystanie z osobnego urządzenia, np. taniego tabletu, przechowywanego w domu. Dzięki temu minimalizujesz ryzyko utraty środków w razie włamania.

Podsumowanie

Kryptowaluty mogą być dobrym dodatkiem do portfela, ale nie należy przesadzać z ich ilością. Traktujmy je jako alternatywę inwestycyjną, która przy odpowiednim podejściu może przynieść ciekawe zyski.

A jak Wy podchodzicie do inwestowania w kryptowaluty? Macie już swoje „perełki”? Podzielcie się swoimi doświadczeniami w komentarzach – jestem ciekawy Waszych strategii!

Jak unikać Januszy Biznesu i jak ich rozpoznać

4
Janusze Biznesu
Janusze Biznesu

Kim jest typowy Janusz Biznesu?

„Janusz Biznesu” to określenie, które dla każdego może znaczyć coś innego. Dla jednych to właściciel małego biznesu, dla większości – osoba, która szuka okazji do zysku kosztem innych. To symbol cwaniactwa, braku etyki i prób maksymalizowania własnych korzyści, często kosztem klientów, pracowników czy kontrahentów.


Janusze Biznesu w życiu codziennym

1. Handlarze samochodów
Typowy przykład: cofanie liczników i bajki o „idealnym stanie” używanego auta. Samochód po wypadku? Nie ma problemu – zostanie naprawiony, ale jego strefy zgniotu mogą już nie działać jak powinny. Do tego agresywne targowanie się, gdzie próby obniżenia ceny o 30-50% to norma.

2. Targowanie się w internecie
Targowanie jest w porządku, ale gdy potencjalny kupujący próbuje zbić cenę o połowę, wkraczamy na teren typowego Janusza Biznesu, który nie szanuje wartości Twojego towaru ani pracy.


Janusze Biznesu w IT

1. „Młody dynamiczny zespół”
To fraza, która w ogłoszeniach o pracę oznacza, że firma szuka tanich pracowników – młodych, bez doświadczenia. Brak informacji o wynagrodzeniu to kolejny sygnał ostrzegawczy, podobnie jak widełki płacowe, gdzie realna pensja najczęściej znajduje się przy dolnej granicy.

2. Wysokie pensje w ofertach pracy – rzeczywistość?
Pracodawcy kuszą wysokimi widełkami, ale w praktyce najczęściej oferują minimalną stawkę. Argument? „Brakuje Ci odpowiednich kwalifikacji.” A jeśli odrzucisz ofertę, firma nagle „likwiduje stanowisko” – oczywiście do czasu, aż znów spróbują zwabić kogoś za połowę stawki.

3. Problemy z poprzednim pracownikiem
Jeśli w firmie poprzedni pracownik „zniknął” bez wyjaśnień, a zlecenia są porzucone, to znak, że coś jest nie tak. Nikt nie chce pracować z cudzym, nieudokumentowanym kodem, zwłaszcza jeśli towarzyszy temu zła atmosfera i brak wsparcia.

4. Brak specjalistów w regionie
Jeśli firma narzeka, że nie może znaleźć pracowników, przyczyną najczęściej są zbyt niskie płace lub zła reputacja. Pracodawcy oszczędzający na zespole często doprowadzają do sytuacji, w której brakuje rąk do pracy przy rosnących projektach.


Pułapki pracy u Januszy Biznesu

1. „Możliwość realizacji własnych pomysłów”
Pracodawca, który traktuje realizowanie Twoich pomysłów jako przywilej, to klasyczny Janusz Biznesu. Twoje pomysły są wynikiem Twojej wiedzy i doświadczenia – powinieneś mieć za nie odpowiednie wynagrodzenie. Jeśli tego nie dostajesz, lepiej unikać takich miejsc.

2. Stawianie wyzwań zamiast wynagrodzeń
Pracodawcy, którzy wymyślają dziwne testy czy wyzwania, by „sprawdzić” Twoje umiejętności, często wykorzystują takie sytuacje, by zaoszczędzić na wynagrodzeniu.

3. Niewywiązywanie się z umów
Zdarza się, że pracodawca obiecuje podwyżkę lub premie, ale później zmienia zdanie. To sygnał, że firma nie szanuje pracownika ani jego pracy.


Podsumowanie

Na rynku pracy jest wielu „Januszy Biznesu”. Ich działania często obracają się przeciwko nim, ale mogą przysporzyć wielu problemów pracownikom i klientom. Dlatego warto być czujnym, szukać uczciwych ofert i unikać toksycznych firm.

Z okazji Święta Pracy życzę Wam satysfakcjonującej pracy z odpowiednim wynagrodzeniem i w przyjaznym środowisku. A jakie są Wasze doświadczenia z „Januszami Biznesu”? Podzielcie się swoimi historiami w komentarzach!

Wojna ekonomiczna Azjatów z zachodem

0
Azjaci kontra zachód
Chiny kontra zachów

Azjaci kontra Zachód – wojna o wpływy i dominację

Od pewnego czasu obserwujemy rosnące napięcie między cywilizacją zachodnią a wschodnią. Konflikt ten przybiera różne formy – od walk ekonomicznych, przez spory patentowe, aż po próby przenoszenia produkcji i wpływów. Temat ten szczegółowo omawia m.in. książka „Wojna o pieniądz”, która porusza kwestie rywalizacji Azjatów z zachodnimi instytucjami finansowymi.

Dziś przyjrzymy się kilku mechanizmom, które Azja wykorzystuje, by zyskać przewagę nad światem Zachodu.


Wojny patentowe – czyje pomysły, czyje zyski?

Świat Zachodu, napędzany kredytami i inwestycjami, stworzył wiele przełomowych technologii. Dla Azjatów, szczególnie Chin, korzystanie z tych osiągnięć często oznaczało kopiowanie lub przejmowanie własności intelektualnej.

  • Kradzież patentów: Zamiast opracowywać własne rozwiązania, firmy z Azji często kopiowały technologie zachodnie. Ten proceder z czasem został zastąpiony wykupem zachodnich firm – szczególnie w czasach kryzysu – co pozwoliło Azjatom na dostęp do cennych patentów i technologii.
  • Przenoszenie produkcji do Chin: Po przejęciu firm maszyny i linie produkcyjne są przenoszone do Chin, gdzie koszty są niższe. Produkcja na Zachodzie maleje, a Chiny rosną w siłę.

Tania siła robocza – przewaga cenowa i jakościowa

Dawniej produkty z Chin kojarzyły się z niską jakością, ale to się zmienia. Chińskie wyroby stają się coraz lepsze, zachowując przy tym przewagę cenową.

  • Przykład: Kupując głośnik Bluetooth za 100 zł na AliExpress, można się zaskoczyć jego jakością. To dowód na to, że Chiny konkurują nie tylko ceną, ale i jakością.
  • Logistyka: Dzięki usprawnieniom w transporcie zamówienia z Chin docierają szybciej niż kiedykolwiek. W przyszłości liczba pośredników w Europie może się drastycznie zmniejszyć, co jeszcze bardziej wzmocni pozycję Chin.

Inwestycje w kapitał ludzki – Azja stawia na potencjał

Chińskie firmy dostrzegają wartość w inwestowaniu w ludzi. W przeciwieństwie do wielu zachodnich korporacji, które preferują cięcia kosztów, Chiny aktywnie wspierają rozwój talentów.

  • Osobiste doświadczenie: Kiedy współpracowałem z Chińczykami, zaproponowali, że opłacą mi studia MBA, jeśli zgodzę się pracować dla nich. W Polsce trudno sobie wyobrazić takie wsparcie. Częściej spotykamy się z nepotyzmem i brakiem uznania dla talentów.

Brexit a wpływy Chin

Moim zdaniem Brexit nie był przypadkiem. Chiny, pamiętające brytyjskie wojny opiumowe i ich wpływ na ich kraj, mają powody, by osłabiać Wielką Brytanię.

  • Historyczne urazy: W XIX wieku Brytyjczycy eksportowali do Chin opium, co miało katastrofalne skutki społeczne. Dzisiaj Chiny chcą odzyskać kontrolę nad globalną polityką i ekonomią, a Brexit mógł być dla nich strategicznym ruchem, który osłabił UE i Wielką Brytanię.

Podsumowanie – dominacja Azji?

Chiny są coraz mocniejszym graczem na arenie międzynarodowej. Dzięki mądrej polityce gospodarczej i strategicznym działaniom rosną w siłę, zarówno ekonomicznie, jak i politycznie. Azjaci mają potencjał, by zdominować świat – być może nawet szybciej niż rozwijająca się sztuczna inteligencja.

Pomysł na biznes i jego wartość

0
pomysł na biznes
pomsył na biznes

Wiele osób powtarza, że pomysł na biznes jest nic nie wart, a liczy się tylko jego wykonanie. Z tym twierdzeniem trudno się zgodzić. Faktem jest, że wielu przedsiębiorców zna się na biznesie i ma kontakty, ale nie ma kreatywności ani wiedzy, by stworzyć coś naprawdę nowatorskiego. Dlatego zbyt często powtarzają mantrę o „wykonaniu ponad pomysł”, usprawiedliwiając tym samym wykorzystywanie cudzych idei.


Pomysł a wykonanie – gdzie leży prawda?

Rzeczywiście, zdarza się, że ktoś ma świetny pomysł, ale nie potrafi go zrealizować. W takich sytuacjach to wykonanie staje się kluczowe. Jednak często przedsiębiorcy nieudolnie realizują podkradzione pomysły i ponoszą porażkę. Warto pamiętać, że osoba, która sama stworzyła wizję, zwykle lepiej radzi sobie z wdrożeniem, ponieważ zna cały proces od podszewki.


Kradzieże własności intelektualnej – problem dzisiejszego biznesu

W dzisiejszych czasach kradzież pomysłów jest niestety na porządku dziennym. Dlatego warto chronić swoje idee i współpracować z osobami, które szanują intelektualny wkład innych.

  • ACTA2: Regulacje te mają na celu lepszą ochronę własności intelektualnej, co pozwala twórcom na zabezpieczenie swoich praw przed nieuczciwymi praktykami.
  • Problem w praktyce: Często pomysł jest bagatelizowany do momentu, aż ktoś inny zacznie na nim zarabiać. Warto pamiętać, że wkład twórczy powinien być odpowiednio wynagradzany.

Ile jest wart pomysł na biznes?

Wartość pomysłu zależy od kilku czynników:

  1. Droga do jego stworzenia: Jeśli ktoś poświęcił lata na zdobycie wiedzy i doświadczenia, by wpaść na innowacyjny pomysł, jego wartość jest ogromna.
  2. Rynek końcowy: Wartość pomysłu powinna być oceniana przez odbiorców końcowych, a nie potencjalnych wspólników czy inwestorów.
  3. Rzadkość i oryginalność: Im trudniej znaleźć podobne rozwiązanie, tym większa wartość pomysłu.

Jak znaleźć dobry pomysł na biznes?

Inspiracje można czerpać z wielu źródeł:

  • Czytanie książek i gazet: To świetny sposób na poznanie aktualnych trendów i problemów, które można rozwiązać.
  • Aktywne życie: Doświadczenie w różnych dziedzinach pozwala dostrzegać nowe możliwości.
  • Łączenie różnych rynków: Dywersyfikacja i analiza różnych branż może prowadzić do odkrycia niszowych pomysłów.

Dlaczego dobry pomysł na biznes jest coraz cenniejszy?

W miarę rozwoju gospodarki rynek staje się coraz bardziej konkurencyjny. Wiele prostych rozwiązań zostało już wdrożonych, a znalezienie niszy wymaga coraz większego wysiłku. Dlatego osoby, które potrafią generować innowacyjne pomysły, stają się niezwykle wartościowe.


Podsumowanie – czy warto szukać pomysłów?

Dobry pomysł na biznes to kapitał intelektualny, który ma ogromną wartość – o ile jest odpowiednio chroniony i realizowany. Jeśli podzielasz moje podejście do własności intelektualnej, być może warto pomyśleć o współpracy. Możesz również podzielić się swoimi przemyśleniami w komentarzach:

  • Czy pomysł na biznes jest naprawdę kluczowy?
  • Czy lepiej postawić na franczyzę, czy wymyślić coś własnego?

Czekam na Wasze opinie – każda perspektywa wnosi coś cennego do tej dyskusji.

Cwaniaki żerują na cudzej własności intelektualnej

0
kapitał intelektualny
kapitał intelektualny i próby wyłudzenia

Kapitał w kapitalizmie można podzielić na kilka podstawowych kategorii:

  1. Kapitał pieniężny: Środki finansowe wykorzystywane do zakupu narzędzi, maszyn, wynajmu lokali czy zatrudnienia pracowników.
  2. Kapitał środków produkcji: To wszystko, co jest używane w procesie produkcji – maszyny, lokale, infrastruktura.
  3. Kapitał ludzki: Zasoby ludzkie w formie kompetencji, koneksji i relacji, które wpływają na zdolność do generowania wartości (np. sieci kontaktów, elektorat).
  4. Kapitał intelektualny: Wiedza, umiejętności oraz kreatywność jednostek.

Kapitał intelektualny – podstawa współczesnej gospodarki

Coraz częściej kapitał intelektualny staje się kluczowym zasobem w dynamicznie zmieniającym się świecie. Wiedza i kreatywność nie są już tylko dodatkiem, lecz fundamentem przewagi konkurencyjnej.


Wartość kapitału intelektualnego

Kapitał intelektualny jest często niedoceniany, szczególnie w środowiskach postkomunistycznych. Tymczasem jego znaczenie można porównać do kapitału środków produkcji.

  • Porównanie:
    • Właściciel fabryki inwestuje w maszyny i budynki, a ich wartość jest uznawana za oczywistą.
    • Osoba rozwijająca swoje kompetencje intelektualne, inwestując czas i pieniądze w naukę, powinna być traktowana z równym szacunkiem i wyceną.

Problemy w zarządzaniu kapitałem intelektualnym

  1. Niedocenianie absolwentów:
    Absolwenci wyższych uczelni często spotykają się z zarzutem „roszczeniowości”. Tymczasem ich edukacja to inwestycja, która powinna przynosić odpowiednie zyski.
  2. Ryzyko drenażu mózgów:
    Brak odpowiedniego wynagrodzenia dla wykwalifikowanych specjalistów prowadzi do migracji talentów za granicę lub do sektora freelance.
  3. Nieadekwatne wynagrodzenia:
    Trudności w uzyskaniu wynagrodzenia odpowiadającego realnej wartości pracy zniechęcają młodych ludzi do rozwoju w zawodach wymagających długiego kształcenia.

Monetaryzacja kapitału intelektualnego

Spieniężenie wiedzy to trudny proces, zwłaszcza w systemach, gdzie pracodawcy często uznają wyłącznie materialne środki produkcji za wartościowe.

  • Przykład:
    Sapkowski, który otrzymał dodatkowe wynagrodzenie od CD Projekt za prawa do „Wiedźmina”, jest dowodem na to, że świat zaczyna dostrzegać wartość intelektualną.

Obrona kapitału intelektualnego

  1. Budowanie marki osobistej:
    Współczesny rynek pracy zachęca do promowania swoich umiejętności pod własnym nazwiskiem lub pseudonimem. Blogi, media społecznościowe i publikacje są doskonałymi narzędziami do tego celu.
  2. Dowody na autorstwo:
    Zbieranie dowodów na swoją twórczość i pomysły pomaga zabezpieczyć się przed ich przywłaszczeniem.
  3. Unikanie wyzysku:
    Nie warto przemęczać się w firmach, które nie doceniają pracowników, ani dzielić się wiedzą bez odpowiedniego wynagrodzenia.

Podsumowanie

Kapitał intelektualny jest kluczowym zasobem w dzisiejszej gospodarce. Jego wartość powinna być równa lub nawet wyższa od kapitału pieniężnego i środków produkcji. Aby docenić ten rodzaj kapitału, konieczne są:

  • Zmiany w podejściu pracodawców,
  • Ochrona praw własności intelektualnej,
  • Edukacja społeczeństwa na temat wartości wiedzy.

A co Wy sądzicie o wartości kapitału intelektualnego? Czy jest równy innym formom kapitału, a może ważniejszy? Podzielcie się swoimi opiniami w komentarzach!

Bondora czyli nowy system pożyczek społecznościowych

10

Bankom STOP

Nie kocham naszych banków, gdyż – jak pisałem chociażby w artykule o frankowcach czy polisolokatach – moim zdaniem banki celowo wprowadzały ludzi w błąd. Stąd też wspieram gdy tylko mogę rozwiązania, gdzie pomija się banki. Lubię wszelkiego rodzaju fintechy i dzisiaj chciałbym Państwu opowiedzieć o jednym z nich. Bondora to portal pożyczek społecznościowych, gdzie możemy być zarówno inwestorem jak i pożyczkobiorcą. Ja skoncentruję się na udzielaniu pożyczek w serwisie

System Bondora

Artykuł sponsorowany. System Bondora zyskuje na popularności. To dość mocno rozpowszechniony system. Uczestniczy w nim ponad 42,000 inwestorów z 85 krajów świata. Aktualnie w Europie działa w 24 państwach. Bondora to 150 milionów euro w inwestycjach oraz 20 milionów euro zysków dla tych, którzy się zapisali do programu jako inwestorzy

W ramach systemu Bondora, inwestorzy mogą wybrać programy takie jak Go & Grow, Portfolio Manager oraz Portfolio Pro. Różnią się one możliwościami, ale też opłatami. My skupimy się na najprostszej opcji czyli Go & Grow

Go & Grow (dosłownie: „zacznij i rośnij”) polega na tym, że wpłacamy pieniądze do systemu Bondora, pieniądze te są pożyczane ludziom, a my możemy dzięki portalowi zarabiać nawet 6,75%* rocznie. Wystarczy ustalić swój cel oszczędzania, następnie należy zasilić konto i czekać na zyski. To jest tak proste. W każdej chwili można wypłacić pieniądze, jednak należy pamiętać, że od wypłaconej kwoty potrącana jest prowizja wysokości 1 euro. Podatki płaci się wyłącznie przy wypłacie. Bondora nie pobiera żadnych innych opłat, w tym opłaty rocznej za zarządzanie

Największą zaletą programu „Go & Grow” jest płynność – możemy wycofać się w dowolnej chwili, co tak na prawdę rzadko zdarza się w systemach pożyczek społecznościowych

Ryzyko inwestycyjne w system Bondora

Co prawda występuje ryzyko, ale nie jest ono wedle Bondory aż tak duże. Postanowiłem spróbować jak działa ten system i założyć tam konto. Jak na razie mam przyjemne doświadczenia, może poza samym zakładaniem konta – jest trochę inne niż na naszych portalach, ale samo używanie z kolei jest łatwiejsze. Korzystając z TransferWise dokonałem wpłaty środków. Co dzień sprawdzam, czy mi przyrasta kwota o procent, który podaje firma. Na razie tak. Oczywiście, jeśli firma Bondora straci na pożyczce, nasze zyski mogą rosnąć wolniej lub wcale. Mogą też pojawić się straty. Jednak jak przekonuje miła pani asystentka, w długim okresie czasu drobne straty powinny tak czy inaczej przeistoczyć się w zyski

Czemu warto zainteresować się systemem Bondora

Wydaje mi się, że zyski są dość ciekawe w odróżnieniu od lokat bankowych. Do tego mamy znacznie większą płynność niż w przypadku nieruchomości. System jest o tyle ciekawy, że jeśli go przetestujemy za pomocą programu „Go & Grow”, możemy sami wybierać komu pożyczamy pieniądze, a wtedy zyski mogą być znacznie wyższe – nawet rzędu 9%. „Go & Grow” to taki podstawowy program, polecany na początek, z największą płynnością. Pożyczki dla konkretnych osób  musimy sprzedać czyli musi być kupiec na dług, jeśli chcemy wycofać się wcześniej, w programie „Go & Grow” odzyskujemy pieniądze od razu. System Bondora jest ciekawym sposobem dywersyfikacji dochodów. Moim zdaniem warto część środków zainwestować w pożyczki społecznościowe i pomagając innym rozwiązywać ich problemy, możemy na tym zarabiać przy okazji. Do tego wspieramy alternatywę dla banków, co też moim zdaniem ma swoją wartość

Jak zacząć inwestować w systemie Bondora

Aby zarejestrować się w systemie Bondora można skorzystać z tego linka 

W pierwszym kroku należy podać swoje dane i wybrać cel oszczędzania. Można mieć wiele kont i wiele celów. Dla każdego celu musimy mieć osobne konto, co ułatwia nam zarządzanie celami oszczędnościowymi

W drugim kroku wybieramy ile chcemy zaoszczędzić. Wybieramy tutaj pierwszą wpłatę oraz wpłaty miesięczne i czas przez jaki chcemy wpłacać kolejne kwoty. Na tej podstawie oraz dzięki średnim procentowym zyskom platforma szacuje ile czasu potrzebujemy na dojście do celu finansowego

Trzeci krok to wpłata funduszy. Można wybrać dodanie środków do konta głównego lub od razu do programu „Go & Grow”. Możemy również wybrać opcję autopłatności, która zawsze, każde środki przesyła na konto „Go & Grow”.

Czwarty krok, po osiągnięciu celu, to wypłata środków. W tym celu musimy podać zdjęcie dowodu osobistego, paszportu lub prawa jazdy. Jest to związane z unijnym prawem zabezpieczającym przed praniem pieniędzy. Należy również przelać dowolną kwotę np 1 euro w celu weryfikacji numeru konta bankowego. Wypłacić pieniądze z programu „Go & Grow” można w każdej chwili

To jest na prawdę tak proste. Sprawdziłem sam. Mam w tej chwili wpłaconą niewielką kwotę i daje ona jak na razie dziennie zarobić kwoty zgodnie z oprocentowaniem 6,75%* w stosunku rocznym (6,75* podzielone przez 365 dni). Jak na razie wszystko jest tak jak w opisie, więc system wydaje się działać

Jeśli i Ty chcesz zacząć swoją przygodę z systemem Bondora, zapraszam Cię do skorzystania z tego linka

Jak w przypadku każdej inwestycji, twój kapitał jest wystawiony na ryzyko, a inwestycje nie są gwarantowane. Zysk wynosi do 6,75% w skali roku. Zanim zdecydujesz się zainwestować, zapoznaj się z naszym oświadczeniem o ryzyku lub skonsultuj się z doradcą finansowym w razie potrzeby

WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com