Kupowanie dobrej jakości produktów opłaca się

6
Jakość produktów i usług
Jakość a zarobki

Jakość jest w cenie od wieków

Dobrej jakości produkty są droższe, to jasne. Dzisiaj żyjemy w czasach, gdzie mamy duży wybór produktów. Jednak ceny tak na prawdę na przestrzeni lat niewiele się zmieniły. Zmieniła się jakość. 500 lat temu za uncję złota można było ubrać się od stóp do głów u krawca, u szewca. Dziś za uncję złota nadal możemy zamówić porządne ubranie szyte na miarę, dzisiaj jednak nam jeszcze zostanie część pieniędzy. Uszyty garnitur, koszula, buty u szewca, płaszcz oraz kapelusz w galerii kosztują w okolicach 10.000 zł. Jakość trzyma cenę. Możemy oczywiście kupić całą masę tańszych rzeczy, ale nie zawsze są to rzeczy dobre, dopasowane. Widziałem parę razy osoby w garniturach szytych na miarę. Różnica jest znacząca

Warto kupować produkty wysokiej jakości

Czy to ubrania czy produkty codziennego użytku warto kupować jakościowe. Nie tracą one na wartości, rzadziej się psują, mamy na nie solidną gwarancję. Gdy chcemy je sprzedać, zazwyczaj niewiele na nich tracimy. Ja sprzedawałem swoje zabawki nawet drożej niż cena zakupu, gdyż były to przedmioty kolekcjonerskie – z czasem się takimi stały. Po prostu jeśli ktoś miał coś, co było jakościowe i uszkodził to, a chciał kupić ponownie, musiał kupić rzecz używaną. Stąd i popyt nadal istniał. Jest to dla mnie niesamowite doświadczenie. Nie spodziewałem się, że jakość aż tak dobrze trzyma cenę. Produkty przeciętnej jakości trudno jest sprzedać używane

Otaczanie się jakością to również budowanie marki

Jeśli ludzie widzą mnie, że korzystam z produktów dobrej jakości, widzą i rozumieją, że przykładam wagę do jakości. Przez to łatwiej jest im zaufać, że również ja dostarczam produktów dobrej jakości. Jadanie w dobrych restauracjach, pokazywanie się w modnych klubach, to wszystko budowanie wizerunku marki osobowej. Posługiwanie się dobrym sprzętem również ma znaczenie. W mojej branży wiele osób korzysta z MacBooków, gdyż to sprawia, że są postrzegani jako bardziej profesjonalni. Co do produktów firmy Apple, uważam, że są to dobre produkty, bardzo przyjemnie się ich używa

Jakość w IT

Jeśli chodzi o strony internetowe, które tworzę, jakość ma dość spore znaczenie. Im lepiej zrobiona strona, tym wyżej jest w wynikach wyszukiwania. Dzięki temu docieramy do większego grona potencjalnych klientów. Po poprawie SEO tego bloga, moje zasięgi również zwiększyły się znacząco. Kto powraca na bloga, widzi zmiany. Poprawiony wygląd sprawił, że mam mniejszy odsetek odrzuceń. Wystarczyło dostosować stronę do nowoczesnych trendów wizualnych, by zmienić parametry. W IT jakość jest widoczna bardziej – tu małe zmiany przekładają się na duże efekty. Bez dobrej jakości w IT zginiemy w tłumie, podobnie jak w koszulce za 20 zł. Zostaniemy zepchnięci w otchłań kiepskich dostawców

Jakość a cena i czas

Żeby w IT dostarczyć produkty dobrej jakości, należy mieć odpowiednią wiedzę, by odpowiednio przygotować produkt. Zdobycie wiedzy kosztuje czas i niejednokrotnie pieniądze. Przygotowanie produktu jakościowego również zabiera więcej czasu. Stąd cena za produkt finalny musi być wyższa. O ile w ogóle nie opłaca się dostarczać i kupować produktów przeciętnej jakości, o tyle ryzyko w przypadku zakupu produktu dobrej jakości nadal występuje. Moje strony internetowe dobrze się pozycjonują

Dzięki temu docierają do sporej ilości potencjalnych klientów. Wczoraj sprawdzałem inną moją stronę i na frazę skup złota Radom jest to dla mnie budujące i dziwne, gdyż dopiero rozpocząłem pozycjonowanie tej nowej strony. Przegonienie konkurencji to coś co sprawia, że klienci wybierają nasze usługi, gdyż widzą, że również my przykładamy się do naszej pracy, chcą wspierać jakość i widzieć postępy. Jakość musi kosztować, stąd moje strony kosztują około 1000 zł plus 1000 zł za pozycjonowanie podstawowe. Nie zawsze ładny wygląd pomoże, lepiej jest dotrzeć do klienta

Czym jest jakość

Jakość jest to to, czego oczekuje klient. Jeśli klient ma w głowie cenę za produkt z niższej półki, gdy próbujemy mu sprzedać produkt z wyższej, odrzuci go, gdyż stwierdzi, że chcemy go naciągnąć, bo on szuka produktu tańszego. W wielu przypadkach produkty gorszej jakości wystarczają. Np nie ma sensu kupować koszul za 1000 zł. Można kupić za 100-300 zł. Nie wyobrażam sobie również zakupu koszulki t-shirt za 1000 zł. Ja płacę 50-100 zł i są to produkty z wysokiej jakości bawełny. Spokojnie mi takie wystarczają

Wracając do tematu. Klient obraca się wśród pewnej jakości dóbr. Jeśli widzimy, że ktoś przychodzi do nas w koszuli za 500 zł, a my będziemy mu chcieli sprzedać produkt ze średniej półki, obrazimy go. Dlatego ważne przez sprzedawców jest odpowiednie pozycjonowanie klienta, by trafić w jego cenę w głowie, a klienci muszą komunikować na zewnątrz pośród jakiej jakości usług się poruszają. Nie chcę tu nikogo namawiać do naciągania i wciskania złej jakości produktów klientom z grubszym portfelem. Chodzi raczej o dostarczanie większej ilości pracy klientowi bardziej zamożnemu, by jakość finalnego produktu podnieść maksymalnie w ramach budżetu

Wyłudzenia jakości przez klientów

Często zdarza się, że klienci chcą dobrej jakości w zamian za znacznie odbiegające od jej wartości. Należy takich klientów pouczyć, że za taką cenę wyższej jakości nie kupią. Jeśli mimo to klienci upierają się przy swoim, należy takiemu klientowi podziękować. Takie podejście nazywa się przemycaniem – klient chce wysokiej jakości w zamian za niewielkie pieniądze. Po zaakceptowaniu ceny, domaga się podwyższania jakości. Niestety tak to nie wygląda w usługach i musimy zdawać sobie sprawę, jak to działa, by nie paść ofiarą zakupu niskiej jakości towaru

Podsumowanie o jakości

Dobre produkty sprzedają się przyzwoicie. Ludzie mają dość produktów niemalże jednorazowych. Wraz ze wzrostem jakości usług, rosną zyski przedsiębiorców. Na zachodzie nie lubią naszych produktów, ze względu na zbyt niską jakość. Produkty zachodu są znacznie lepsze niż polskie. Np chemia domowa. Marka zagranicznych perfum przyciąga klientów również z Polski. Cenimy produkty za ich jakość i markę, dlatego wraz z rozwojem powinniśmy przywiązywać coraz wyższą wagę do jakości

A co Wy sądzicie o jakości? Czy warto starać się kupować i dostarczać jak najlepszej jakości usługi oraz produkty? A może lepiej wykonać pracę i mieć święty spokój? Piszcie w komentarzach, ciekaw jestem Waszego zdania 🙂

jakość a zarobki

jakość

Strajk po polsku czyli czemu pracownicy odchodzą

0
strajk rotacyjny
dzisiejsze strajki

Czym jest strajk

Strajk to powstrzymywanie się od pracy w celu wywarcia nacisków na zlecających pracę. Wyróżniamy kilka rodzajów strajków. Protesty występują wszędzie na świecie. Strajkują również przedstawiciele służb Państwowych, gdy ich uposażenia nie są przez długi czas podnoszone.

Skąd się biorą strajki?

Główną przyczyną jest rozwarstwienie społeczne. Brak podwyżek ustawowych lub do nich zbliżonych. Wyzysk jednej grupy społecznej przez inną. Gdy ta druga zrozumie, że jest wyzyskiwana, zaczyna się opierać biernie lub czynnie. W każdym kraju strajk wygląda nieco inaczej. Generalnie jednak można przyjąć, że każdy kraj ma u siebie grupy niezadowolone z wynagrodzeń, które oporują, spowalniają gospodarkę, nie dając się wykorzystać. Winę ponoszą obie strony transakcji. Rząd w zależności od opcji przychyla się do jednej lub drugiej strony konfliktu

Rodzaje strajków

Mamy kilka rodzajów strajków w zależności od kraju, w którym przybiera on formę dominujacą

Strajk angielski

Strajk ten polega na skrupulatnym przestrzeganiu obowiązujących przepisów, co spowalnia powstawianie produktów i usług. Np gdy chcemy by malarz poprawił gniazdko w ścianie, możemy się rozczarować, gdyż stwierdzi on, że nie ma do tego uprawnień. Musimy wezwać osobno do tej czynności elektryka. Czasem na wykonanie 3 czynności, które Polak wykonałby w jeden dzień, musimy poświęcić tydzień na zebranie 3 osobnych specjalistów. Dzieje się tak, gdyż nie każdy specjalista ma czas w danym dniu przyjść do naszego mieszkania

Strajk włoski

Polega na bardzo skrupulatnym wykonywaniu czynności, co wydłuża czas pracy. Czasem jest to po prostu wolniejsza praca. Podobnie jak w innych strajkach celem jest wymuszenie podniesienia pensji za pracę szybszą. W przypadku braku podwyżki, prace są przedłużane, co powoduje straty. Skoro pracownik traci, bo pracodawca nie zapłaci więcej, powoduje on straty pracodawcy zwalniając tempo prac.

Strajk japoński

Polega na nadprodukcji, która tamuje inne części prac. Szczerze nie znam żadnego przypadku i nie wiem jak dokładnie w praktyce działa strajk japoński

Strajk po polsku

Na Wikipedii możemy przeczytać, że chodzi o strajk głodowy. Moim zdaniem polskim strajkiem jednak byłaby rotacja. O ile w zakładach pracy fizycznej, nie jest to zbyt dotkliwy strajk, o tyle w przypadku pracowników wykwalifikowanych może zaboleć pracodawcę

Rotacje na rynku pracy na przykładzie IT

Rotacje czy strajk rotacyjny w firmie, bo chyba tak to można nazwać jest dotkliwy dla branży, gdzie potrzebne są kwalifikacje. Po pewnym czasie pracy na danym stanowisku, zyskujemy odpowiednią wiedzę i kwalifikacje. Skoro jednak nie zarabiamy dobrze – idąc po podwyżkę usłyszymy odmowę, uciekamy do innej pracy w celu rozwoju. W sumie dla rozwoju to lepiej, że pracownik zmienia branże, zmienia technologie. Dzięki temu może sam otworzyć firmę i działać na rynku samodzielnie. Jednak ma to również wymuszać działania na podwyższające wynagrodzenie na pracodawcy. Zleceniodawca musi zatrudnić kolejnego pracownika i przyuczyć go, jeśli nie chce podnieść wynagrodzenia. To dla niego spora strata, gdyż pracownik który odchodzi to koszt dla pracodawcy około rocznej pensji nowego pracownika. Pół roku w IT potrzeba, żeby się wdrożyć w stanowisko pracy

Rynek pracy w IT

Ja dzielę rynek pracy w IT i ogólnie w branży kreatywnej na 4 etapy

Pierwszy to typowy etat na umowę o pracę. Nie zarabiamy tam dużo. Powiedzmy 20-30 zł na godzinę pracy. Na tym rynku warto być do 2 lat. Potem raczej nie wiele wzrasta nam pensja

Drugi etap to freelancing, czyli zdobywanie zleceń na własną rękę. W zasadzie czasem przed zdobyciem pierwszej pracy również można za pół darmo wykonywać proste zlecenia. Jednak wraz ze wzrostem wymagań, rosną też ceny projektów i tu raczej pojawiają się freelancerzy. Początkujący programista raczej nie wykona poprawnie takich zadań. Stawka dla freelancera za programowanie to około 30-50 zł za godzinę pracy. Tutaj możemy sobie wybierać z kim chcemy współpracować, na jakich zasadach

Trzeci etap – praca na etacie za wyższe wynagrodzenie lub kontraktor B2B. Tutaj jeśli jesteśmy dobrymi freelancerami, pracodawca może chcieć nas zatrzymać u siebie na stałe. W tym celu musi na zapłacić więcej, niż byśmy zarobili będąc freelancerami. Tu stawki przy stałej współpracy wahają się w przedziale 50-100 zł za godzinę pracy

Czwarty etap to praca dla firm na B2B przez osoby z dobrą marką. Takie osoby zaczynają już zatrudniać pierwszych pracowników i zarabiają na efekcie skali i na swojej marce osobistej. Ceny za godzinę ich pracy przekraczają 100 zł i zależą od ilości zatrudnianych pracowników

Rotacja – czemu pracownicy odchodzą

Jak więc widzimy w mojej branży sposobem na rotację, jest odpowiednio wyższe wynagrodzenie, które sprawia, że pracownikowi trudniej znaleźć wyższe pensje, dlatego zostaje z nami na dłużej. Zleceń prostych jest na prawdę dużo. Kwestią pozostaje wycena pracy. Rynek znalazł rozwiązanie problemu wycen pracy i braku podwyżek. Dzisiaj problemem jest znalezienie pracownika na stałe. Jak widzimy możliwa jest współpraca, ale na zasadach bardziej korzystnych niż freelancing. Wiele osób o tym zdaje się zapominać i szuka pracownika w cenie etatowca, gdy Ci ludzie są już dawno wolnymi strzelcami

Skrupuły zostaw w domu

Wielokrotnie spotkałem się z sytuacją, w której człowiek po studiach, poszedł do pracy, nauczył pracodawcę tego co sam umiał i został zwolniony. Dlatego nigdy w miejscu pracy nie należy uczyć pracodawcy swojego fachu. Jeśli próbuje nas zmusić do przekazania mu naszej wiedzy, należy odmówić, ewentualnie rozwiązać umowę. Przekazanie wiedzy automatycznie wiąże się z faktem, iż pracodawca i tak nas zwolni. Wiedzę przekaże nowemu pracownikowi, który był dopiero po studiach, by ten wykonywał pracę jak najtaniej. Jak widzimy więc rotacja ma dwa końce. Może dotyczyć pracownika, który nie chce przekazać swojej wiedzy lub pracownika, który wiedzę przekazał i został wykorzystany. Część wiedzy zawsze można przekazać, by pokazać nasz profesjonalizm. Nigdy jednak nie wolno przekazywać krytycznych szczegółów

Przepychanka na polu pracownik – pracodawca

Jak wiemy, żyjemy w świecie, w którym każdy chce pokazać kto tu rządzi. Pracodawca uważa, że jego pieniądze są ważniejsze od pracy. Pracownik chce zarobić jak najwięcej. Obie strony mają trochę racji, obie się lekko mylą. Jak pisałem, kapitalizm polega na tym, że osoba z wiedzą, której nie mają inni, narzuca swoje zasady współpracy innym. Czyli np jeśli lekarzowi spróbujemy narzucić warunki współpracy, może nas nie wyleczyć. Co prawda ciąży na nim obowiązek prawny, ale ciężko będzie mu udowodnić winę. Dlatego należy szanować pracowników wykwalifikowanych, gdyż to często od ich wiedzy zależy powodzenie danego przedsięwzięcia. W zasadzie to oni, a nie pracodawcy posiadają środki produkcji, gdyż ich środkiem produkcji jest ich wiedza

A co Wy sądzicie o rotacji? Czy pracownicy odchodzą, bo im nie pasuje klimat w firmie, czy może nie dostali podwyżki? Czy pracodawcy mają problem ze znalezieniem dobrych pracowników, czy sami są sobie winni? Piszcie w komentarzach, jestem ciekawe Waszych opinii

strajk rotacyjny
dzisiejsze strajki

Studia a kariera i zarobki

2
studia a zarobki
studia a zarobki

Studia a kapitalizm

Jak pisałem w jednym z poprzednich artykułów, kapitalizm polega na tym, że im jesteś mądrzejszy, tym więcej zarabiasz. Kapitalizm wspiera jednostki zdolne, wyedukowane. Ma to również związek z faktem, iż sportowcy (poza bokserami i amatorami sztuk walki) oraz naukowcy to najbardziej pokojowe grupy zawodowe. Do tego warto wspierać osoby mądre, gdyż to one wynajdują leki na choroby oraz rozwiązują nasze problemy. Studia są dobrym początkiem kariery i jeśli chcemy w tym systemie coś osiągnąć, przydają się

Praca a studia

Studia są dobrym startem na rynku pracy. Dzięki nim mamy odpowiednią wiedzę i umiejętności. Praktykę powinniśmy zdobywać na rynku pracy. Jest z tym co prawda problem, ale nie należy się tym zbytnio przejmować i robić to co się lubi. Wiele osób nie znajduje pracy po studiach i wraca do prostych zawodów. Dzieje się tak, dlatego, że rynek pracy jest w stanie tylko część pracowników wchłonąć. Bierze tylko tych najlepszych. Czy ktoś kto ma doświadczenie jest lepszy na rynku pracy niż absolwent uczelni dopiero po studiach? Zależy do czego. Do prostych prac, gdzie wymagana jest znajomość podstaw, zapewne lepszy będzie pracownik z doświadczeniem. W informatyce do tworzenia stron internetowych lepiej mieć doświadczenie niż być po studiach

Studia dają szerokie pole widzenia

Studia to coś więcej. W przeciągu 5 lat dają studentowi podstawy wiedzy na różne tematy związane z informatyką. Ktoś, kto nie był na studiach, a umie robić strony internetowe, będzie tańszy, szybciej wdroży się w struktury firmy, ale nie będzie pełnoprawnym informatykiem w poważnej firmie IT. Do korporacji lepiej iść po studiach, gdyż mnogość zadań jakie będą przed nami stawiane, sprawią, że różnorodność programów nauczania na studiach pomoże nam lepiej się uporać z problemami. Również freelancerem lepiej zostać po studiach niż po pracy w firmie tworzącej strony. Na studiach dostajemy wiedzę z wielu zakresów danej dziedziny np informatyki. Wiedza ta jest zebrana, usystematyzowana, w razie niejasności, możemy zapytać eksperta, co czyni proces uczenia w efekcie szybszym

Studia a zarobki

Im lepsze studia, tym lepsze zarobki. dobre uczelnie skupiają w swoich murach lepszych kandydatów. Im lepsi studenci, tym szybciej z materiałem podążają wykładowcy i grupa więcej się nauczy. Jeśli studenci reprezentują niższy poziom wiedzy, muszą sobie pomagać, ale i tak w 5 lat zdobędą mniej wiedzy, mniej przydatnej na rynku pracy niż studenci dobrych uczelni. do tego sprawa wymagań. Przed lepszymi uczelniami stawia się wyższe wymagania zaliczenia przedmiotów niż przed absolwentami uczelni o niższej renomie. Nie dajcie się zwieść opowieściami, że programy są takie same na każdej uczelni. To nie liceum, czy podstawówka, gdzie mamy takie same podręczniki. Każdy wykładowca ma swoją markę, swoje książki, prospekty, ma inne wymagania do zaliczenia przedmiotu. Po dobrych studiach zarabia się na starcie więcej, gdyż absolwent takiej uczelni szybciej przyswaja nowe technologie, szybciej się uczy

Absolwent dobrej uczelni zarabiał kiedyś 3500 zł. Dzisiaj zapewne jest to w okolicach 4000 zł. Myślę, że to kwoty netto. Swego czasu co roku podwyżki oscylowały w okolicy 20% rocznie, aż do 5 lat pracy, potem zarobki się stabilizowały

Warto się uczyć dla siebie na studiach

Oprócz nauki zawodu, studia uczą uczyć się. Po prostu. Jeśli jesteśmy dobrzy z informatyki, szybciej nauczymy się ekonomii, biologii, chemii, zagadnień związanych z branżą, w której pracujemy. Studia rozwijają nasz umysł. Podobnie jak sportowcy mogą dość łatwo zmieniać dyscypliny, tak absolwenci mogą zmieniać łatwiej specjalizacje. Ktoś kto nie uprawia sportu, nie zostanie po roku sportowcem innej dyscypliny. Podobnie ktoś bez studiów nie załapie podstaw ekonomii i systemu, w którym żyjemy w rok. Potrzeba do tego czasu, przydatna jest ścieżka, a nie wszystko w życiu jest poukładane tak jak należy i tracimy często czas na naukę zagadnień trudnych, gdy brakuje nam podstaw. Studia wiedzę systematyzują i dają podstawy do nauki wielu dziedzin. Dzięki temu studia podyplomowe trwają 2 lata, a nie 5

Studia a rozwój osobisty

Na początku kariery studia uczą jak rozwiązywać problemy. Pomagają rozbudować pewność siebie w podejściu do stawianych zadań. Jeśli ktoś tego nie ma, nie poradzi sobie w pierwszej pracy lub większość będzie miała problemy. Studia to taki poligon doświadczalny. Mamy wiele przedmiotów, sprawdzamy się na tle grupy. Wiemy w czym jesteśmy dobrzy, co nam się podoba. Z przedmiotów, z których jesteśmy lepsi od innych i w których czujemy się zrelaksowani, warto byśmy sami na własną rękę rozwijali się po zajęciach. Rozwój psychologiczny, osobisty również jest ważny, gdyż sama wiedza to za mało do pełnienia pewnych funkcji. Pisałem poprzednio, że nie warto pracować dla pieniędzy, przynajmniej na początku kariery. Studia również należy dobierać pod kątem tego co się lubi z puli zajęć, w których jesteśmy dobrzy. Z tej puli warto wybrać zajęcia, które dają dobrze zarobić

Studia a bogactwo

Generalnie jeśli chodzi o handel, studia nie są niezbędne. Wiele osób dorobiło się majątków bez studiów, chociaż wielu miliarderów rozpoczynało studia, przerywało je, by rozpocząć pracę nad biznesem. Studia to tylko początek drogi. Gdy mamy podstawy, musimy budować dalej swoją wiedzę, rozwijać się, zarabiać, znów sprawdzać czy osiągamy cele. Jeśli zbaczamy z drogi, musimy dowiedzieć się co jest nie tak. Możemy albo zapłacić za wiedzę, albo sami ją zdobyć z książek. W każdym razie dochodzenie do bogactwa to proces, w którym cały czas musimy zdobywać wiedzę, czy to sami, czy to z książek, czy to eksperymentując, czy zlecając audyty osobom z odpowiednią wiedzą. Bez umiejętności nie dorobimy się wielkich sum. Oczywiście bez studiów możliwe jest osiągnięcie sukcesu np gdy nauczy nas prowadzenia biznesu ktoś z rodziny. Jednak większe szanse mają osoby, które studia ukończyły

A co Wy myślicie o studiach? Czy to strata czasu? Może warto iść na studia i nauczyć się jak najwięcej? Piszcie w komentarzach czy popieracie wysyłanie młodych ludzi na studia, czy sami osiągnęliście sukces bez męczarni na uczelni

Nie pracuj dla pieniędzy

2
praca a zarobki
Praca a biznes

Praca w dzisiejszym systemie ma małą wartość

Praca nie jest wiele warta w kapitalizmie. Szczególnie dla kogoś. W zasadzie praca i umiejętności niosą ze sobą najmniejsze ryzyko, ale też najmniejsze pieniądze można na niej zarobić. Dzieje się tak, gdyż nie jesteśmy w stanie skalować naszego czasu. W pracy sprzedajemy nasz czas, nasze umiejętności. Nie możemy pracować 50 godzin na dobę. Musimy też odpoczywać, zdobywać nowe umiejętności. Ktoś kto organizuje nam pracę, zarabia więcej niż my, jeśli działa na dużej skali. Są inne sposoby na zarabianie niż praca, chociaż jak pisałem, pracować musi każdy

Co daje większe zyski niż praca

Więcej niż w pracy zarobimy na biznesie. Biznes to taki rodzaj pracy, w którym zatrudniamy innych i zarabiamy na skali przedsięwzięcia. Każdy pracownik generuje nam zyski. Wedle powiedzenia – lepiej mieć 1% z pracy 100 ludzi niż 100% z własnej pracy buduje się biznesy. Jeśli zarabiasz na pracowniku 30-50% jego pracy to masz bardzo dobry biznes. Wiąże się to jednak z większym ryzykiem, niż w przypadku pracy dla kogoś, czyli coś za coś – większe ryzyko, większe potencjalne zyski. Większe od biznesu zyski dają inwestycje. Żeby być inwestorem trzeba dysponować na prawdę sporymi zasobami pieniędzy – rzędu milionów. Wtedy warto inwestować w firmy, przedsiębiorstwa, na giełdzie, w obrót nieruchomościami

Czemu warto pracować mimo to i w jakim celu

Nie należy pracować dla pieniędzy, gdyż można co najwyżej dorobić się garba. Pracować należy w celu zdobycia doświadczenia, kwalifikacji. Można podczas pracy podpatrzeć jak działa dana branża, wyłapać w niej błędy, znaleźć rozwiązanie i stworzyć na tej podstawie biznes – sprzedać rozwiązanie problemu. Jak pisałem w poprzednim paragrafie, można się mocno zdziwić, jeśli chce się zarobić na pracy. Oczywiście, jeśli ktoś ma dobrą pracę po dobrych studiach, może więcej zaoszczędzić, ale pieniądze odłożone, warto by inwestował, gdyż tylko w ten sposób może zgromadzić pokaźny majątek. Wydawanie lub odkładanie pieniędzy na lokatę nic nie da

Zarobione w pracy pieniądze należy przeznaczyć na biznes. Gdy zarobimy na biznesie, pieniądze inwestujemy w większe przedsięwzięcia. Tak działa ten system. W inwestycjach ryzyko jest większe, ale zyski też bywają większe, ryzyko nadal wzrasta. Giełda to ryzykowna zabawa, a tylko tam można miliony pomnażać. W biznesie byłoby to trudne, chyba, że otwieramy sieć np restauracji, wtedy można wykorzystać efekt skali

Jak działam ja na rynku pracy

Jestem freelancerem. Mnogość zadań jakie rozwiązuje, sprawia, że się rozwijam. Nabywam nowych umiejętności, coś zarabiam. Mam więcej wolnego czasu niż pracownicy etatowi, przyjmuje tylko zlecenia ciekawe dla mnie, nawet jeśli muszę je wykonać taniej. Podejście mnogich zadań rozwija lepiej niż wykonywanie tych samych zadań dla pracodawcy dzień w dzień. Uważam freelancing za bardziej rozwojowy. Można pracować dla klientów z zagranicy, co również sprawia, że rozwijamy się społecznie. Wolność daje większe możliwości, chociaż z drugiej strony działam na małych projektach, chciałbym od podstaw stworzyć coś dużego w dłuższym okresie czasu, ale przyjdzie na to czas

Działam też w handlu – efekt skali lekko występuje, inwestuje, tu również efekt skali jest. Tylko na tych rynkach da się dorobić. Rynek pracy polega na zdobywaniu doświadczeń, umiejętności, wyszukiwania błędów i szukaniu dla siebie miejsca w biznesie. Bez tego otwierając biznes, działamy po omacku. Do tego znajomości w biznesie się przydają

Podsumowanie o pracy

Nie myśl, że w pracy się dorobisz. Praca to kolejny etap po studiach, na którym się uczysz, z tym, ze jeszcze Ci ktoś za to płaci. Umiejętności jak pisałem to ważna rzecz, dlatego warto je mieć, na wypadek, gdyby Ci nie wyszło w biznesie. Będziesz miał/miała do czego wracać. Jednak to dopiero biznes jest zapalnikiem, który jeśli wypali da Ci zarobić. Na koniec zostają inwestycje, by ze spokojem działać i zarabiać na tym, ze się coś kupuje, czego oczywiście Wam życzę. Nie wierz też w bajki o tym, że na etacie trzeba się dobrze czuć tylko. To psychologiczne bajdurzenie osób, które nie mają czasu na biznes lub po prostu się na tym nie znają i chcą innym namącić w głowie. Biznes to kolejny krok

A co Wy sądzicie o rynku pracy? Warto pracować, czy od razu zakładać własny biznes? A może najlepiej jest spędzić całe życie na etacie?

praca a zarobki
Praca a biznes

Inflacja zjada Twoje oszczędności

3
inflacja a kredyt
inflacja

Inflacja – czym jest

Żyjemy w świecie kredytu, kreowanego pieniądza w bankach, dzięki rezerwie cząstkowej. Musimy zdawać sobie sprawę z tego czym różni się nasz świat od poprzedniej epoki. Dzisiaj pieniędzy przybywa w systemie z każdym udzielonym kredytem. Ceny w związku z tym rosną, do tego przez wzrost cen, muszą rosnąć nasze pensje, stąd wydajemy więcej. Kupowane przez nas produkty znów drożeją, a stąd mamy inflację. Inflacja to proces, w którym w raz z upływem czasu, za te same pieniądze możemy kupić coraz mniej towarów i usług

Inflacja jako zjawisko pozytywne

Generalnie to nic złego, że jest inflacja

1 Jeśli rząd pożyczył 10 lat temu pieniądze z banku, to dzisiaj musi oddać mniej wartościowych banknocików (zrobić przelew na wyższą kwotę, ale o mniejsze wartości)

2 Większy przyrost pieniądza w kredycie to również więcej inwestycji, więcej pracy, więcej towarów

3 Mając jakieś pieniądze, musisz je inwestować, by nie straciły na wartości (czyli wydajesz je na biznesy, towar, kupujesz firmę) i tym samym dajesz miejsca pracy

Skupmy się na dwóch ostatnich punktach. Wydając pieniądze, dajemy pracę, sprawiamy, że nasz system się szybciej rozwija. Musimy mądrze wydawać, by zarobić, stąd alokacja pieniędzy powinna być bardziej sensowna. To wszystko sprawia, że inflacja jeśli jest nie za duża jak w Wenezueli, jest zjawiskiem stymulującym

W tym systemie trzeba zabezpieczać się przed inflacją

Trzeba kombinować, gdzie ulokować swoje pieniądze, by zyskiwały więcej niż zjada nam inflacja. W tym celu należy rozumieć ekonomię, kształcić się, zdobywać wiedzę. Odpowiednie lokowanie pieniędzy pozwala nam nie tylko zachować wartość naszych środków, ale również zyskiwać bez pracy odpowiednie kwoty. Szczytem jest rentierstwo. Najbogatsi inwestorzy są w stanie z nadwyżki środków wypracowanych utrzymywać się, gdyż ich zyski kapitałowe są tak duże. Zyski z zainwestowanego kapitału nie tylko przewyższają inflację, ale również są wyższe nawet niż PKB (procentowo). Najbogatsi inwestorzy mają dobrych doradców, którzy są w stanie doradzić im tak, by zyski były jak najlepsze. Warto, by każdy z nas miał swojego niezależnego doradcę inwestycyjnego

Eksperymentuj w walce z inflacją

Jeśli chcesz ustrzec się przed inflacją, musisz eksperymentować z alokacją zasobów gotówki. Ja pisałem nie raz, jak obracam złotą biżuterią. Każdy z nas musi próbować zajmować się tym co lubi i co daje zysk, by walczyć skutecznie z inflacją. Nawet po pracy. Pozwoli to zbudować dodatkowy zastrzyk gotówki, a także rozwinie hobby, czy da nowe umiejętności. Ważne, by robić to co się lubi. Można próbować obracać nieruchomościami, można kupować złoto, akcje, obligacje. Można handlować czymś co lubimy. Nie wolno nie robić nic. Każdy kto unika działań traci wypracowane pieniądze. Należy próbować swoich sił, wchodzić na różne rynki, porównywać na czym zarabiamy najwięcej

Przed inflacją można uciec

Przed inflacją można się uchronić tylko poprzez inwestycje, obrót pieniędzmi. Lokata praktycznie tylko zabezpiecza nas przed utratą wartości pieniądza. Czasem warto korzystać z lokat, ale lokaty są takim samym instrumentem jak obligacje czy akcje, gdyż są dobre tylko w pewnych okolicznościach. Nie są dobre zawsze. Warto skonsultować z niezależnym doradcą finansowym kiedy warto brać lokatę

Inflacja jako stymulacja bogatych

Inflacja to coś, co sprawia, że bogatym nie opłaca się trzymać pieniędzy w banku. Muszą inwestować, dawać miejsca pracy, by zyskać i przegonić inflację. Moim zdaniem to dobre narzędzie i dzięki niej gospodarka rośnie, jeśli nie jest zbyt duża

A co Wy sądzicie o inflacji? Czy jest dobrą stymulacją gospodarki? Czy nie powinno jej być, gdyż lepiej trzymać pieniądze w banku i czekać aż urosną? Piszcie w komentarzach, ciekaw jestem Państwa opinii

inflacja a kredyt
inflacja

Dlaczego na zachodzie zarabia się więcej ?

2
zarobki i zadłużenie na zachodzie
zarobki na zachodzie

Zarobki na zachodzie a w Polsce

Często czytam argument pracowników, że na zachodzie zarabia się więcej. Wiele osób jednak nie zdaje sobie sprawy dlaczego się tak dzieje. Z wielu względów nie jest to korzystne zjawisko dla osób mieszkających na zachodzie. Omówię to na samym końcu w teorii spiskowej. Zarobki na zachodzie są około 3 razy wyższe niż w Polsce. Na mieszkanie Europejczyk pracuje 20 lat, Polak 30

Czas działa na korzyść zachodu w kwestii zarobków

Kapitalizm na zachodzie powstał wcześniej. Wykształciły się firmy, które zdominowały rynek, zarabiają dobrze i mogą płacić. Do tego dochodzi wypracowana wiedza biznesowa, kontakty. Poza tym układy na szczeblu politycznym między państwami, umowy międzynarodowe. Ważnym aspektem są patenty, odkrycia, tam dłużej się bada i wynajduje nowinki medyczne, technologiczne, biologiczne. Wiedza ekonomiczna tam również jest lepiej rozwinięta niż w Polsce, my się dopiero uczymy

Dług najważniejszym czynnikiem wysokich wynagrodzeń

Najważniejszym jednak czynnikiem jest dług. Polska jest zadłużona na około 30.000 zł na mieszkańca kraju. Mieszkaniec Francji ma do spłaty około 100-120 tysięcy złotych. Nie ważne czy ma tyle na koncie. Do tego dochodzą kredyty firm i obywateli. Jak widzimy kraje zachodu są mocno zadłużone. Stosunek długu do PKB jest znacznie wyższy niż w Polsce. Zaciągnięte długi na zachodzie generują zyski. W Polsce jest mniej kredytów i mniej zysków, przez co pensje są niższe, logiczne. Jeśli ktoś zarobił 60.000 zł to w Polsce ryzyko podwyższenia podatków, w celu ściągnięcia zadłużenia (wspomniane wcześniej 30.000 na mieszkańca) jest niższe niż we Francji, gdzie dług jest wyższy. Czyli mamy ryzyko polityczne. Widzieliśmy jak Francuzi podnosili podatki najbogatszym

Polityka międzynarodowa zachodu

Dobra polityka międzynarodowa krajów Europy sprawiała, że ich waluta jest wysoko wyceniana np funt brytyjski. Mają oni większe możliwości negocjacyjne ze względu na silną armię, wpływy na świecie, wysoki produkt krajowy brutto, dobrze rozwinięty przemysł. Zwyczajnie potrzebują mniej tego co wytwarza świat, bardziej świat potrzebuje ich. Stąd euro kosztuje 4 zł, a nie 2. Polska nie ma takich możliwości negocjacyjnych na razie. Powoli się to zmienia

Wojna zniszczyła nasz kraj stąd niskie zarobki w Polsce

Wojna i komuna zniszczyły ekonomicznie nasz kraj. Dzisiaj startujemy z gorszej pozycji. Oczywiście gonimy zachód dość szybko, ale jeszcze mamy sporo do nadrobienie. Nie ma sensu się dalej zadłużać, jeśli nie zbudujemy solidnych podstaw gospodarczych. Musimy również wytworzyć produkty unikatowe, by tylko u nas można je było kupić

Zasoby naturalne

Nie trzeba chyba o tym pisać. Niektóre kraje mają bogactwa naturalne, które sprzedawane za granicę dają wyższy standard życia mieszkańcom. Polacy w większości mają swoją prace, którą sprzedają innym

Obozy FEMA – teoria spiskowa

Są tacy, którzy twierdzą, że trumny w na terenie FEMA są przeznaczone dla tych, którzy nie będą płacić wyższych podatków. Nie wiem czy to prawda, jednak ta teoria jest dość prawdopodobna. Nawet jeśli nie będą strzelać do ludzi, którzy nie będą chcieli płacić wyższych danin, to zapewne będą ich więzić. Ktoś długi będzie musiał spłacić. Chyba, że długi państw nie są po to by je spłacać. Tylko w przypadku, gdy dana grupa państwa zdominuje światową gospodarką, będą mogły sobie umorzyć długi na wzajem. Takie działanie, związane z kreacją pieniądza w banku można porównać do fałszerstwa pieniędzy przez gangsterów. Jeśli jednak nie, to ktoś będzie musiał spłacać kredyty rządowe

Czy jest szansa dla Polski ?

Jest szansa dla Polski. Należy utrzymać wzrost gospodarczy. Kilka lat temu eksport przewyższył import, co jest dobrym wskaźnikiem. Teraz należy gonić PKB zachodnich krain. Na szczęście rozwijamy się szybciej, gdyż krajom rozwiniętym już tak łatwo nie przychodzi dalszy wzrost. Nasz jest dynamiczny

Dobrym pomysłem jest również wyjazd za granicę w celach zarobkowych, ale lepiej jest wrócić niż pracować za minimalną z ryzykiem podniesienia podatków na zachodzie w celu spłaty zobowiązań

A co Wy sądzicie o różnicach płac na zachodzie i w Polsce? Czy wysokie zarobki wynikają, z tego, że tam jest inna kultura pracy? A może tam również większość przyjezdnych pracuje za minimalną ? Piszcie w komentarzach, ciekaw jestem Waszych opinii

zarobki i zadłużenie na zachodzie
zarobki na zachodzie

Jazda na rowerze pomaga zachować zdrowie

1
jazda na rowerze
jazda na rowerze

Jazda na rowerze jest dobra dla zdrowia

Sport to zdrowie. Jazda na rowerze jest również dobroczynna dla naszego samopoczucia i zdrowia. Osobiście jeżdżę na rowerze, by się zrelaksować. Załatwiam nim również wiele spraw, chyba, że muszą elegancko wyglądać. Wtedy jadę autobusem, taksówką lub samochodem. Czasem też idę pieszo. Coraz więcej argumentów przemawia za tym, by wybrać rower, zamiast samochodu. Rowery miejskie to również dobry pomysł. Korzystam z nich gdy chcę iść pieszo, nie chcę zostawiać rowera przypiętego na parkingu

Rower a zdrowie

Zacznijmy może od najważniejszej sprawy jaką jest zdrowie. Sport i jazda na rowerze daje nam lepszą pracę serca. Częste uprawianie sportów aerobowych – długotrwałych oraz podnoszących dotlenienie organizmu sprawia, że nasze serce lepiej pompuje krew. Zdrowsze serce, to lepsze tłoczenie krwi i zwalczanie adrenaliny w sytuacjach stresowych w biznesie, a także w razie np napadu. Sporty tlenowe sprawiają, że do mózgu dopływa więcej krwi i mózg szybciej się regeneruje. Przez to mamy mniejsze prawdopodobieństwo zachorowania psychicznie, co opisałem w artykule o chorobach psychicznych
Sporty tlenowe to lepsze samopoczucie, lepszy sen, czujemy się wypoczęci. Jazda na rowerze to także dość dobre odchudzanie. Gdy jeździmy na rowerze, czujemy się zrelaksowani, przez co mniej się objadamy, spalamy kalorie. Dzieki rowerowi mamy też dość dobrą kondycje

Jak trenować na rowerze

Jazda na rowerze to jedno, trening to drugie. Relaksacyjna jazda rowerowa to u mnie godzinna lub dwu godzinna przejażdżka rowerowa w tempie 15 km/h. Trening odchudzający musi jednak być bardziej intensywny. Aby schudnąć jeżdżąc na rowerze trzeba utrzymywać tempo 20 km/h przez jedną godzinę. Najlepiej przed śniadaniem. Każdego dnia. Ja na zmianę raz biegam, raz jeżdżę treningowo rano. Raz na jakiś czas należy przejechać się na dłuższym dystansie. Po obiedzie można zrobić 50-80 km. Za pierwszym razem nawet po przerwie, może to być trudne. Polecam mimo trudów robić takie wycieczki co pewien czas

Dzięki jeździe na rowerze oszczędzamy

Wybierając rower zamiast samochodu oszczędzamy i to sporo. Nie wydajemy na paliwo, odchodzą nam opłaty takie jak ubezpieczenie samochodu. Dobry rower można kupić za około 1000 zł. Będzie to rower do jeżdżenia po mieście. Do tego oświetlenie dobrej jakości, zapięcie Ulock, najlepiej firmy Kryptonite, gdyż dość trudno się je przecina. Taki rower spokojnie można postawić na parkingu galerii pod kamerami. Istnieje małe ryzyko, że ktoś go ukradnie nam. Części rocznie kosztuję około 200-300 zł, wiadomo – można złapać gumę, hamulce i opony się zużywają, czasem coś się zepsuje. Nadal są to spore oszczędności w porównaniu do samochodu. Do tego można kupić wodoodporne ubranie na jesień – kurtka, spodnie. Ma to na celu ochronić nas przed przemoczeniem i ewentualnymi chorobami. Samochody dzisiaj produkuje się tak, by w razie awarii, tylko autoryzowany serwis był w stanie naprawić ten pojazd. Szczególnie gdy popsuje się coś przy silniku. Samochód warto mieć, ale tylko na dalsze wyjazdy i na deszczową pogodę.
Oszczędnościami i pracą narody się bogacą, dlatego wybieram rower

Rower daje wolność wyboru

Rowerem zawsze możemy skręcić w polną czy leśną dróżkę. To my i nasze mięśnie decydują czy jesteśmy w stanie gdzieś pojechać, a zazwyczaj rower daje większe możliwości. Oczywiście motor też jest tutaj czymś co warto mieć w domu. W mieście, w razie problemów np napadu możemy uciec szybciej niż pieszo. Możemy również przed samochodem skryć się w wąskiej uliczce lub między blokami jadąc po chodniku. Rower to ciekawe urządzenie, które daje nam wolność. Warto być wysportowanym i przygotowanym na najgorsze scenariusze. W tym celu należy jak najczęściej wskakiwać na siodło rowera. Na wyjazdy w terem można kupić osobny rower. Takie rowery są odpowiednio droższe, ale i szybsze. Odpowiednie przekładnie dadzą Wam prędkości rzędu 30 km/h. Nie pisze tu o rowerach szosowych, które dla mnie są niewygodne, ale znów szybsze

Wielki powrót do rowera

Dzisiaj przeczytałem artykuł o tym, że w samochodach chcą nam zamontować szkodliwe czynniki do klimatyzacji. To jest ten przykład, w którym klasa średnia mści się na klasie bogatszej w każdy możliwy sposób. Jeśli masz samochód, mogą sprawić, że będziesz miał raka, albo wcześniej umrzesz

Ludzie bogaci myślą najpierw o zdrowiu, dopiero potem o kupowaniu dóbr luksusowych. Bogaci są mądrzy. Ci, którzy nie są, żyją krócej. Moje porady dla biedniejszej części społeczeństwa są o tym jak oszczędzać i zarabiać. Porady dla bogatych są o tym jak nie dać sobie zniszczyć życia. Dzisiaj pokazuję, że staromodny rower to coś, co może uratować nam życie. Pod względem sportowym, a także jak widzimy pod względem oszustw na rynku. Opisany w artykule czynnik może niszczyć nasze zdrowie. Pisałem wiele razy o tym, że wydając pieniądze, czasem sami siebie niszczymy. Jeśli nie mamy odpowiedniej wiedzy, pieniądze mogą nas zniszczyć

Tutaj mamy podobną sytuację. Jeśli źle wydajemy pieniądze – kupujemy dobra luksusowe jak samochód, może on stać się naszym grobem. Podobnie jest zresztą z jedzeniem – kupowanie drogich rzeczy, a niezdrowych również zniszczy nasze życie. Pisałem również o bankierach, którzy swoim bogatym klientom wciskali toksyczne produkty finansowe

Tylko mądrość pozwoli nam w pełni cieszyć się życiem. Dlatego uważam, że rower jest tym czymś, co powinniśmy wybierać zamiast samochodu

A co Wy myślicie o rowerach? Czy lepiej iść pieszo, czy jechać samochodem? Piszcie w komentarzach, ciekaw jestem Waszych propozycji

jazda na rowerze
jazda na rowerze

Jak to jest z seksem i związkami dzisiaj

1
wchodzenie w związki i seks
partnerstwo i seks

Czemu poruszam na blogu temat seksu

Napotkałem dzisiaj na ciekawy artykuł na temat seksu na wykop.pl

Było tam o imcel’ach czyli osobach wykluczonych przez społeczeństwo w sprawach seksu. Przeczytałem również wiele komentarzy na ten temat i postanowiłem się wypowiedzieć, gdyż temat seksu miał być przeze mnie poruszany tak czy inaczej. Opiszę kilka aspektów seksu dzisiaj

Jak wygląda seks dzisiaj

Generalnie jeśli spojrzymy na statystyki to wygląda to tak, że mało dzieci się rodzi. Podobnie jest na zachodzie. Kultura zachodnia spowodowała, że tylko część populacji się rozmnaża, co jest oczywiście zjawiskiem złym. A jak wygląda sytuacja z seksem pozamałżeńskim skutkującym wyłącznie zaspokojeniu potrzeb seksualnych?

Otóż dzisiaj przeważa seks potwierdzający zasadę pareto. Polega to na tym, że w większości część osobników uprawia seks dość często (poza związkiem), a część nie uprawia go wcale. W większości ma to podłoże psychologiczne. Poniekąd to jest polityka społeczności, w której żyjemy. Dzisiaj przedstawię niewygodne fakty na ten temat

Czemu tylko część osób osiąga sukcesy finansowe i seksualne?

Winna jest temu psychologia. Od najmłodszych lat my i nasze otoczenie kształtuje naszą psychikę. Jeśli nam wychodzi w szkole, wiemy, że jesteśmy w stanie osiągnąć sukces zawodowy. Wierzymy w to, nie poddajemy się na drodze do szczęścia i spełnienia finansowego. Podobnie jest ze związkami. Jeśli mieliśmy fajne koleżanki, z którymi rozmawialiśmy, mamy większą szansę znaleźć odpowiednią partnerkę. Jeśli nasze życie było usłane porażkami, zakodowaliśmy sobie, że nic nam w życiu nie wyjdzie i działa tu zasada samospełniającej się przepowiedni – coraz więcej partolimy w życiu

Kobiety nie lecą na pieniądze

Jak napisałem w poprzednim paragrafie, mężczyzna, któremu się udaje, ma dobrze ukształtowaną psychikę. Kobiety chcą być z takimi mężczyznami i uprawiać z nimi seks. Pieniądze nie są tutaj najważniejsze, chociaż są miłym dodatkiem. Jeśli mężczyzna jest psychologicznym przegrywem, nawet odziedziczone pieniądze nie pomogą mu w utrzymaniu dobrej relacji z piękną kobietą. Dlatego zarobione własnoręcznie pieniądze dają pewność siebie, znajomości, które należało zbudować, by zarobić, zdolności. Same pieniądze to za mało.

Jeśli chodzi o pieniądze, to ważne, żeby mężczyzna miał podstawowe wynagrodzenie dające możliwość w trudnych czasach (utratę pracy przez kobietę) wyżyć na godnym poziomie obojgu. Oczywiście piszę tu o parach ze średnie klasy

Wyższa klasa społeczna i dobieranie się w pary

Podobnie jest w pracy, podobnie jest w seksie. Człowiek z robotniczej rodziny raczej może zostać jedynie dobrze opłacanym rzemieślnikiem. Nie zostanie on senatorem. Tak samo, rzadko się zdarza, żeby senator lub jego dzieci zostały robotnikami. Podobnie jest w wchodzeniem ze sobą w pary. Raczej mało prawdopodobne jest, by kobieta z klasy wyższej wyszła za przysłowiowego hydraulika. Mężczyźni też raczej nie wchodzą w związki ze sprzątaczkami. Wybacz mi brutalną prawdę o jakiej piszę, ale tak to właśnie wygląda. Inaczej sprawa się ma, jeśli np kobieta z biedniejszej rodziny zostanie modelką w klasie średniej, wtedy mężczyzna z klasy wyższej może z nią wejść w związek. Inne związki były kiedyś nazywane mezaliansem, dzisiaj to słowo wraca powoli do życia

Czyli jeśli jesteś wykwalifikowanym pracownikiem, masz szansę na bycie z kimś w parze z kobietą na szczeblu managerskim, ale raczej nie z właścicielką majątku rzędu miliona dolarów. Chociaż zdarzają się drobne odstępstwa. Zdarzają. Odstępstwa.

Pisanie o tym, że kobiety nie chcą osób mniej zarabiających jest poniekąd prawdziwe, ale tylko w rozpatrywaniu klasy wyższej (grubych milionerów dolarowych) z klasą pracowników etatowych nawet wykwalifikowanych. W obrębie klasy średniej te zależności raczej nie występują, a jeśli już, to są one problemem psychologicznym danych osób w tej grupie

Nerwica a seks czyli frustracje seksualne

Jeśli kobieta chce księcia z bajki, a sama nie jest księżniczką lub mężczyzna chce aktorkę, modelkę a sam nie jest z klasy wyższej, to zapewne ma nerwice. Jego psychika działa w ten sposób, że swoje dotychczasowe frustracje chce sobie wynagrodzić posiadaniem partnerki takiej, żeby mu inni zazdrościli. Pisałem, że będzie mocno i nie popularnie. Niestety to nerwica przekładająca się na seks. Należy w tym celu albo zmniejszyć wymagania dla własnego dobra, albo zasięgnąć porady psychologa

Nie chcę tu poruszać innych tematów związanych z seksem i zaburzeniami psychicznymi, ale możesz zajrzeć na mój artykuł chociażby o homoseksualizmie

Inicjacja seksualna

Pierwszy seks jest dość ważny. Buduje przyszłe emocje związane z życiem seksualnym. Wiele osób, zwłaszcza mężczyzn swój pierwszy raz odbywa dość późno. Większość tak ma. Dzieje się tak dlatego, że kobiety wyczuwają niepewność mężczyzn i uznają podświadomie, że jeśli mężczyzna nie miał jeszcze partnerki seksualnej, to znaczy, że większość kobiet go nie chce. Urojony (dość często) obraz mężczyzny przegrywa sprawia, że ona również idąc za instynktem odrzuca takiego faceta, na wszelki wypadek. Tak zwana mądrość zbiorowa działa. Mężczyźni, którzy odnoszą sukcesy w biznesie i w seksie, są wyczuwani poprzez ich psychologiczną pewność siebie w kontaktach z kobietami

Jeśli chcesz dowiedzieć się jak zdobyć pewność siebie, ale nie udawaną, tylko prawdziwą, napisz do mnie, postaram się zorganizować dla Ciebie szkolenie

Pareto i seks jeszcze raz tym razem w poziomie

Powiedzmy, że w pionie to jest tak, że 20% mężczyzn i kobiet nie ma problemu ze znalezieniem partnera, gdyż jest atrakcyjna seksualnie

Na atrakcyjność seksualną składa się u mężczyzn kształt twarzy, wysportowana sylwetka (nie paker, nie grubasek, nie chuderlak), zamożność, psychika (pewność siebie), umiejętność prowadzenia rozmowy, wykształcenie/intelekt/kariera

Na atrakcyjność kobiet składa się kształt twarzy, wygląd ciała, zadbany wygląd, ubiór

Zarówno 20% atrakcyjnych kobiet i mężczyzn nie ma problemów ze zdobywaniem partnerów

Pareto w poziomie. A co z tak zwanymi punktami? Powiedzmy, że najbardziej atrakcyjni to 10/10. Otóż w naszym społeczeństwie kobiety są gorzej wykształcone od mężczyzn, są mniej majętne. Nie muszą takie być, gdyż nie to czyni je atrakcyjnymi. Jeśli chodzi o poziome dopasowanie, to kobiety mniej atrakcyjne częściej znajdują bardzo atrakcyjnych mężczyzn. Czyli kobieta 5/10 znajdzie mężczyznę 8/10. W przypadku wyższych klas, mężczyźni zamożni, będący powiedzmy 6/10 są w stanie konkurować o kobiety 8/10 spokojnie.

Wygląd i pieniądze to nie wszystko

Wygląd u kobiety i mężczyzny to nie wszystko. Jeszcze liczy się to, czy umiemy zbudować odpowiedni nastrój. Tyczy się to zarówno kobiet jak i mężczyzn. Mniej atrakcyjna kobieta czy mężczyzna jeśli umie zbudować atmosferę, jest w stanie zawalczyć o atrakcyjniejszą drugą połówkę

Czyli nie jesteśmy skazani na stan majątkowy, czy genetyczny wygląd. Do tego dochodzi cała masa zależności psychologicznych, a także społecznych – jaką rolę pełnimy w społeczeństwie

Walka o dominację i władzę w związku

Obie strony w związku walczą o dominację. Dlatego jak pisałem w innym artykule, trzeba poznawać inne osoby będąc w związku, by budować swoją pozycję negocjacyjną, podobnie jak to dzieje się z pracą. Niestety nie unikniemy tego, kobiety to wiedzą, dlatego zdobywają przewagę. Mężczyźni też muszą zawalczyć o swoje. Jak pisałem, nie zawsze chodzi o zdradę, czasem wystarczy po prostu walczyć o swoją pozycję i zabezpieczać się przed negatywnymi wydarzeniami

Podsumowanie tematu seksu i związków

temat jest jak widzimy zawiły. Podobno cząsteczka kofeiny jest dość mała, ale jej oddziaływanie na organizm jest bardzo złożone. Podobnie jest z seksem i ludzie o tym książki piszą. Ja myślę, że przedstawiłem wstępnie ważne aspekty, o których nikt nie chce mówić. Związek to proces. Seks to proces. Podrywasz kobiety całym swoim życiem, nie tylko rokiem na siłowni czy dobrą pracą. Kobiety również muszą całe życie walczyć o swoją pozycje w stadzie damskim. Mam nadzieje, że dzisiaj dałem podstawy do przemyśleń i napisałem kilka niewygodnych i niepoprawnych politycznie zdań

Zdrady

Nie jest niemożliwe odbicie kobiety, która jest w związku. Nie jest niemożliwe odbicie mężatki. Rozwody zdarzają się coraz częściej. Wynika to głównie z tego, że świat robi się coraz bardziej różnorodny, a my chcemy doświadczać relacji z różnymi osobami. Nie tyle wynika to z nudy, co raczej z ciekawości. Ciekawości świata, doznań, zmiany poglądów czy przyzwyczajeń. Chcemy się zmieniać, chcemy awansować społecznie, czasem seks wiąże się z awansem społecznym. Każdy chce awansować – kobiety i mężczyźni, tylko awans oznacza dla odmiennych płci co innego

Coś o mnie

Żeby ukrócić ewentualne ataki na moją osobę, gdyż temat jest emocjonalny, napiszę, że nie mam partnerki, dlatego, że większość kobiet, które spotykam, nie nadają się na moje partnerki (stałe). Ja raz się nie nadawałem na parnera koebity, którą podrywałem, była z bardzo wysokiej klasy, mimo to mnie nie odrzucała ;). Mam kilka wytypowanych dziewczyn w związkach, z którymi mógłbym być i zastanawiam się czasem i nadal poznaje inne kobiety. Traktuję to jak sport, lubię podrywać dziewczyny, umawiać się z nimi

A co Wy myślicie o związkach? Jak według Was dobieramy się w pary, a jak powinniśmy? Piszcie w komentarzach, ciekaw jestem Waszych opinii

Homoseksualizm – kilka wyjaśnień

9
homoseksualizm
homoseksualiści

Trudny temat homoseksualizmu

Postanowiłem podjąć dzisiaj trudny temat związany z seksem. Będzie to długi artykuł. Dostałem dzisiaj bana za swoje poglądy na temat homoseksualizmu. Mało tego zostałem zbanowany – zdyskryminowany przez homoseksualistów – ja człowiek normalny w sensie seksu. Nie pierwszy raz, jako osoba niepełnosprawna jestem dyskryminowany przez homoseksualistów i ruch LGBT. Dziwne, że walczą o prawa równości. Jednak tylko dla siebie, bo dla niepełnosprawnych już nie. Dzisiaj przedstawię szerszej opinii swoje poglądy na temat seksu homoseksualnego

Dyskusje na temat homoseksualizmu

W Polsce i na świecie toczy się szereg dyskusji na temat homoseksualizmu. Nikt nie próbuje rozwiązać problemu, każdy prowadzi politykę i chce coś dla siebie ugrać. Homoseksualizm to pociąg do osobników tej samej płci. Jedni uważają go za chorobę, inni za coś normalnego. Inni uważają, że rodzą się homoseksualni, inni że się takimi stają. Jedni uważają, że nie da się tego „wyleczyć” inni, że się da

Nie rozwiązany problem

Dlaczego problem nie został rozwiązany? Dlatego, że mamy specjalistów z każdej dziedziny i w wielu przypadkach jest tak, że wedle danej dziedziny dany problem można rozwiązać tylko w jeden sposób. Np wedle medycyny homoseksualizm to coś normalnego. Tak to jest rozwiązane i ciężko z tym dyskutować. Z punktu widzenie chemii i fizyki pewnie tak. Człowiek musi zaspokajać swoje potrzeby i nie ważne w jaki sposób to zrobi – czy sam, czy z kimś, czy z osobą tej samej płci czy innej

Od strony psychicznej lub psychologicznej problem wygląda już zgoła odmiennie. Psychiatria to również część medycyny, nieprawdaż? Żeby rozwiązać ten problem potrzebni są specjaliści mający wiedzę z różnych dziedzin, by je zrozumieć. Czyli np filozof ze znajomością psychologii lepiej poradzi sobie z tym zjawiskiem niż psycholog i filozof osobno. Ci ludzie nie są w stanie się dogadać między sobą, jeśli reprezentują inne poglądy (w nauce mało co jest 100% pewne i tak na prawdę podlega interpretacjom)

Popęd płciowy i jego zaspokajanie

Czyli tak, mamy popęd płciowy, co jest naturalne. Musimy zaspokajać tę potrzebę. Ona powstaje w naszym organizmie. Jest niezależna od nas i naszych myśli. Wynika z obecności hormonów w naszym organizmie

I teraz tak, pojawia się w naszym mózgu myśl – chcę zaspokoić swoją potrzebę seksualną. Pojawia się pytanie – jak to zrobić? Ta potrzeba trafia do mózgu i zaczynamy myśleć. To jakie mamy podejście do sposobu zaspokojenia tej potrzeby, zależy od naszej filozofii życiowej. Jeśli jesteśmy wychowani w filozofii chrześcijańskiej chociażby, uważamy, że homoseksualizm jest zły. Wtedy albo musimy znaleźć sobie partnerkę, albo dokonać masturbacji. Jeśli jednak jesteśmy osobą o lewicowych poglądach i nie mamy nic przeciwko LGBT, dochodzi nam możliwość zaspokojenia się w sposób homoseksualny. Którą opcję wybierzemy, zależy tylko od nas. To filozofia jaką wyznajemy w życiu, jaką się kierujemy pozwala nam dokonać wyboru

Osoby, które są wyłącznie homoseksualne

Są jednak osoby, które twierdzą, że nie są w stanie zaspokajać swoich potrzeb seksualnych w sposób heteroseksualny. Moim zdaniem dzieje się tak, gdyż nauczyły się te osoby zaspokajać swoje potrzeby w sposób homoseksualny i dzisiaj nie widzą innego sposobu. Podam przykład w celu lepszego zrozumienia uzależnienia od jednego sposobu seksu

Homoseksualizm a uzależnienie od alkoholu

Uzależnienie od alkoholu (lub narkotyków) działa w ten sposób, że gdy pojawia się stres (a pojawia się dość często w świecie, który przyspiesza, kurczy się jak przekłuty balon), mamy do wyboru sport (naturalne rozładowanie stresu – gdy na człowieka pierwotnego napadało dzikie zwierze, stres wyzwalał w nim większe pokłady siły w celu ucieczki lub walki – adrenalina) lub używki. Wybierając alkohol przyzwyczajamy się, do sytuacji w której po wypiciu alkoholu czujemy chwilową ulgę w stresie, w problemach. Jednak problem nie znika, wręcz narasta, gdyż poprzez alkohol znów niszczymy swój mózg, przez co problem psychiczny się pogłębia, a my pijąc go za każdym razem gdy pojawi się stres uzależniamy się od niego. Wybierając alkohol, popełniamy błąd. Jeśli spożywamy go codziennie, jesteśmy alkoholikami i często potrzebujemy pomocy w tym, by wyjść z uzależnienia, gdyż za każdym razem, gdy pojawi się stres, sięgamy po alkohol

Seks podobny do uzależnienia od używek

Podobnie jest z seksem. Mając kilka opcji, decydując się na seks homoseksualny, przyzwyczajamy się do niego i ciężko nam jest przestać, przestawić się, podobnie jak alkoholikowi ciężko jest zacząć biegać i odstawić alkohol. Każda umiejętność wymaga treningu. Jeśli ja podrywając dziewczyny przestanę to robić na chociażby 3 miesiące, nawet na czas postu, mam problem, by znów zacząć to robić. Dlatego nie mając dziewczyny, ciągle rozmawiam z laskami, by nie wyjść z wprawy. Zalecam nawet jak mamy dziewczynę na stałe, by umawiać się z innymi kobietami, by w razie rozłąki nie stracić podstawowych umiejętności. Rozstanie z dziewczyna po 10 latach związku, sprawia, że faceci zazwyczaj nie wiedzą jak się to dzisiaj robi na randkach. Wracając do homoseksualizmu, jeśli zaczniesz, trudno będzie Ci wrócić na normalne tory. Czemu jednak ludzie zaczynają?

Feministki a homoseksualizm

Feministki mówią, że każdy facet ma myśli homoseksualne. Zapewne to prawda. Nie każdy jednak się im poddaje. Czasem mamy też takie myśli, żeby komuś zrobić krzywdę, jednak tego nie robimy (bandyci robią, zgoda). To czyny determinują kim jesteśmy, nie myśli. Czy jednak człowiek, który uprawiał chociaż raz sex homoseksualny jest już stracony? Dla ludzi o małej wiedzy może i tak. Każdy może zostać homoseksualistą i przestać nim być, podobnie jak każdy może zostać alkoholikiem i przy odrobinach chęci przestać. Ostatnio wiele się mówi o tym, że epizod homoseksualny nie czyni z człowieka homoseksualisty. Nawet kilka epizodów. To czy ktoś jest homoseksualistą czy nie, zależy od niego, może nie w 100%. Czasem potrzebna jest pomoc specjalisty (chociaż z tymi jest problem, napiszę pod koniec czemu). To człowiek sam decyduje czy jest homoseksualistą czy nie, czy mu z tym dobrze czy nie

Skąd się bierze pociąg homoseksualny

Skąd się bierze pociąg do osobników tej samej płci? Myślę, że podobnie jak z muzyką – raz mamy ochotę na muzykę spokojną, wyciszającą, raz na ostry metal. I podobnie jak ze stresem, raz mamy ochotę płakać, raz biec, raz napić się. Jeśli ktoś ma ochotę np na sex homoseksualny w danym momencie, gdy ma okazję na taki seks i zacznie go uprawiać, może mieć problem z powrotem na ścieżkę seksu heteroseksualnego. Ale i to nie zawsze – to zależy do stanu psychicznego tego człowieka, jego filozofii, samozaparcia

Czy homoseksualizm to choroba ?

To jest choroba czy nie? Zależy wedle jakiej filozofii. Chińska filozofia mówi o tym, że jeśli Ci dobrze w Twoim stanie, to znaczy, że jesteś zdrowy, jeśli Ci źle, chcesz zmienić stan, w którym jesteś, to znaczy, że jesteś chory. Czyli np jak masz katar i Ci z tym źle, to jesteś, chory, jeśli Ci z tym dobrze, to jesteś zdrowy. Podobną zasadę zastosowałbym do homoseksualizmu. Jeśli Ci dobrze z tym, że uprawiasz seks homoseksualny, to uprawiaj go dalej, mi to nie przeszkadza i nikomu nie powinno. Jeśli Ci źle, szukaj pomocy, rozwiązania Twojego problemu. To była filozofia, teraz o psychiatrii

Homoseksualizm a choroby psychiczne

A co jeśli człowiek jest chory psychicznie np ma depresje. Uważa, że nie jest dość dobry, by być czyimś partnerem i popada przez to w homoseksualizm? Czy teraz na zdrowego heteroseksualnego człowieka nałożyła się choroba psychiczna? Moim zdaniem mogła. Ciężko to stwierdzić, nawet osobie, której to zjawisko dotknęło. Generalnie choroby psychiczne nakładają się na ludzką seksualność i wypaczają postrzeganie świata i na to czego w danej chwili potrzebujemy, zaburza się sposób postrzegania i zaspokajania potrzeb. Seks osoby chorej psychicznie zmienia się, ewoluuje. Jeśli ktoś dokona w czasie choroby psychicznej aktu seksu homoseksualnego, może nie chcieć przyznać się do błędu. Będzie powtarzał sobie, że taki się urodził nawet gdy choroba psychiczna minie, on nie zmieni swojego postępowania. Być może zacznie się czuć nieszczęśliwa taka osoba ze swoją nową seksualnością. Może trwać w tym stanie, gdyż nie będzie potrafiła się przyznać do błędu

Polityka a homoseksualizm

Skoro to takie proste, to o czym w ogóle rozmawiamy? Kolejna nauka, która jest potrzebna do rozwiązania tego problemu to polityka i tworzone przez polityków prawo. Czemu zakazywać homoseksualizmu, nazywać chorobą, skoro to samo zjawisko dotyka aseksualistów. Osoby nie mający partnerek, równie dobrze również powinny być leczeni, jeśli ktoś chce wprowadzać przymus leczenia osób, które nie są heteroseksualne i nie uprawiają seksu regularnie. Czasem osoby, które mają zaburzenia emocjonalne, powstrzymują się od uprawiania seksu. Boją się go, albo uważają się za gorsze, bo chore, a przecież choroby psychiczne dzisiaj dotyczą około 70-90% społeczeństwa. Ciężko znaleźć kogoś, kto nie cierpiał choć raz na depresję. Dlatego to nie powinno być problemem

Prawo a homoseksualizm

Prawo musi być równe dla wszystkich. W związku z tym moim zdaniem nie należy zakazywać homoseksualizmu, a pozwalać ludziom na aseksualizm. Wszystkie czynności seksualne powinny być sprawą indywidualną. Oczywiście nie wolno kogoś poniżać. Każdy powinien wiedzieć, że można zmieniać sposób zaspokajania potrzeb seksualnych. Czasem jednak potrzeba do tego wytężonej pracy. Być może dlatego jest to drogie i nikt nie chce tego tematu dotykać z polityków.  Potrzeba również chęci osoby, której dotknęło zjawisko homoseksualizmu. Jeśli ktoś wierzy, że się taki urodził, to nic nie pomoże, nie ma pigułki na to, podobnie jak nie ma leku na głupotę

Socjologia a homoseksualizm

Socjologia. Co na ten temat mówi nauka o społeczeństwie – jaki wpływ mają alternatywne sposoby zaspokajania swoich potrzeb na społeczeństwo. Jeśli pozwolić osobom homoseksualnym na nieograniczone rozpowszechnianie homoseksualizmu jako coś normalnego, to mielibyśmy problem. Problem ten wynika z tego, że wiele osób młodych, gdy miałoby problem z wyborem partnera seksualnego, mogłoby łatwiej ryzykować i wpadać w odmęty seksu homoseksualnego, z którego część osób, by wyszła, część nie. Jak pisałem ponad 70% osób ma zaburzenia emocjonalne i w wyniku innego (moim zdaniem gorszego) samopoczucia mogłaby rozpocząć życie homoseksualne. Jeśli nigdy nie uprawiała taka osoba seksu heteroseksualnego, mogłaby mieć problem z powrotem na ścieżkę heteroseksualną

Miłość a choroba wedle WHO

Czy chorobą jest miłość? Czy miłość może być chora? Miłość też jest na liście chorób. Kiedy miłość może być chora z punktu widzenia socjologii? Np wtedy, gdy kobieta zdradzona przez swojego męża czy chłopaka rozbija mu samochód. Jest to zjawisko niepożądane przez społeczeństwo jednak. Podobnie jak zdradzony chłopak gdy atakuje swojego konkurenta bijąc go. W obu przypadkach miłość jest chora. Miłość to związek bez warunków, bez przymusu, bez warunków. Zdrowa miłość to bezinteresowność i chęć, by druga osoba była szczęśliwa. Nawet z innym partnerem (podobnie jest z biznesem – jeśli ktoś nie chce Cię zatrudnić, spróbuj mu wytłumaczyć, czemu mógłby Cię zatrudnić, jeśli tego nie zrobi, szukaj pracy gdzie indziej)

Geny a homoseksualizm

Uważam, że przynajmniej część osób (bo może faktycznie geny grają ważną rolę w tym zagadnieniu) podlega zjawisku, w którym na zdrowego genetycznie (fizycznie) człowieka nakłada się zaburzenie psychiczne. Wypacza ono postrzeganie rzeczywistości i podniecenie danej osoby (pociąg seksualny czy emocjonalny). To tak jakbyśmy mieli żółte szkło przezroczyste oraz niebieskie. Gdy nałożymy na siebie szkła, powinniśmy zobaczyć zielony kolor. Żadne ze szkieł nie jest zielone, jednak po nałożeniu kolor jest zielony. Podobnie uważam, że choroby czy zaburzenia emocjonalne nakładają się na zdrowego człowieka. Zdrowy mózg jest atakowany różnymi hormonami w różnej ilości, czasem za dużej, czasem za małej.

Na kanale Naukowy Bełkot usłyszeć można o genach, które są uśpione, nie używane. Trochę to zabawna teoria (prowadzącego uważam za bardzo mądrego człowieka). Geny, które są uśpione. Po co nam genetyka, skoro odkryte geny mogą być uśpione. Myślę, że jakbyśmy wprowadzili prohibicje, znaleźli by się naukowcy, twierdzący, że są geny osób, które są uzależnione od alkoholu, część badaczy wskazywałaby, że są osoby od urodzenia uzależnione od whisky z importu. Część tych genów byłaby uśpiona, gdyby okazało się, że dziadek badanego lubił wypić piwo zamiast szkockiej. Moim zdaniem homoseksualizmowi najbliżej do impotencji psychicznej – uważam, że homoseksualizm może mieć podobne podłoże i mieć podłoże psychologiczne. Bądź też o charakterze psychiatrycznym (choroby nakładające się na strefę seksualną) – ciało jest sprawne, jednak psychika powoduje blokady a odblokowuje człowieka w innym towarzystwie

Homoseksualizm a aseksualizm

Czy lepiej być osobą homoseksualną czy aseksualną? To zależy od osoby i od tego jaki jest cel tej osoby w seksie. Jednym z głównych celów życia jest życie, przeżycie, przekazanie życia dalej. Jeśli osoba homoseksualna czy aseksualna nie spłodzi potomstwa, poniosła moim zdaniem klęskę życiową. Wiele filozofii potwierdza moje przekonania. W książce Dana Browna „Początek” Langdon, mój ulubiony bohater, odkrywa, że życie powstało w celu entropii, czyli rozpraszania energii, a jego celem jest przekazanie życia dalej. Żyjemy we wszechświecie, by żyć, wedle tej teorii, by korzystać z życia, odczuwać szczęście

Dlatego, jeśli ktoś był przez 90% życia homoseksualny lub aseksualny, ale spłodził potomstwo w związku heteroseksualnym lub jeśli przez 100% życia był aseksualny lub heteroseksualny, a ma dziecko dzięki zapłodnieniu in vitro, to nie widzę w tym nic złego. Problemem jest zagubienie się w ilości filozofii, brak ich zrozumienia i odpadnięcie z gry. Osoby żyjące w związkach heteroseksualnych, które nie mają potomstwa, gdyż nie chcą, są niżej w kręgu piekielnym Dantego niż osoby, które były całe życie homoseksualne, a dzieci mają. Uwaga nie dotyczy osób, które naturalnie nie mogą mieć dzieci, to jest tragedia i jest mi przykro z tego powodu. Mam nadzieje, że medycyna przywróci kiedyś takim osobom możliwość posiadania dzieci naturalnych, chociaż adopcja wydaje się tutaj uczciwą alternatywą

A co Wy myślicie o homoseksualizmie? Czy to coś normalnego dla Was, złego? Piszcie w komentarzach

homoseksualizm
homoseksualiści

Feudalizm, socjalizm, kapitalizm

6
czym jest kapitalizm
kapitalizm socjalizm feudalizm

Feudalizm, socjalizm, kapitalizm – różnice

Dzisiaj postanowiłem napisać o różnicy między systemami, a dokładniej filozofiami ekonomicznymi, opisać pewne zjawiska zachodzące w dzisiejszej polskiej gospodarce. Zauważyłem, że ludzie mylnie rozumieją pojęcia

Feudalizm – system, w którym nadrzędną rolę pełni właściciel środków produkcji, czyli właściciel fabryki lub ziemi. Rolnik i pracownik fizyczny w fabryce mają pracować na zasadach, jakie ustala jaśnie Pan. Nazwa pochodzi (za Wikipedią) od słowa feudum czyli lenno

Komunizm – system, w którym nadrzędną rolę pełni pracownik, a własność produkcji jest wspólna. Każdy dzieli się wypracowanymi dobrami po równo, czyli niemalże bez znaczenia jaką wnosi wartość do wyprodukowania dobra. Nazwa pochodzi od słowa societas (za Wikipedią) co znaczy wspólnota

Kapitalizm – system w którym nadrzędną rolę pełni mądrze pracujący pracownik czy przedsiębiorca. Nazwa pochodzi od łacińskiego (nie za Wikipedią, bo dziwnie nie ma tam etymologii tego słowa) capita czyli głowa, czyli kto pracuje głową, ten ma, kto dobrze kombinuje, zgodnie z prawem, ma dobre pomysły jak rozwiązać problem społeczeństwa, ten zarabia. Mylnie uznawane jest pochodzenie od słowa capitale, co oznacza kapitał, gdyż takie zrozumienie słowa prowadziłoby znów do feudalizmu, bo ten kto tylko posiada kapitał decydowałby o podziale wypracowanych zysków (co często się w Polsce i na świecie dzieje)

Na co dzieli się kapitalizm

Kapitalizm w zasadzie dzieli się na kilka filozofii, a o tym, wedle której „gramy” zależy wynik wyborów (demokracja). Państwo, w którym obowiązuje kapitalizm opiera się na 3 filarach – demokracja czyli wybór przedstawicieli i filozofii w ramach kapitalizmu, z naciskiem na „w ramach”, o czym dalej, niezależne sądownictwo z władzą wykonawczą czy wolny rynek

Filozofie dopuszczalne w kapitalizmie to od lewej socjalizm (nie mylić z komunizmem, gdyż ten jest zakazany, podobnie jak faszyzm czyli narodowy socjalizm), socjaldemokracja, centrum, prawica, konserwatyzm, liberalizm. Nie chcę omawiać każdej z nich, można sobie poszukać na Wikipedii i obserwując polską scenę polityczną własne wnioski wysnuć

Przepływ pieniądza w systemach

W zasadzie tyle teorii. Co chcę poruszyć w dalszej części, to fakt iż dane filozofie dopuszczalne w kapitalizmie pozwalają się dorobić poszczególnym grupom ludzi. I tak socjalizm stawia na pracownika, a liberalizm na pracodawce. Wszystko pomiędzy, jest po prostu pomiędzy i stara się równomiernie wspierać dane grupy społeczne. Jakie jest najbardziej opłacalne zarządzanie przepływem kapitałów z podatków (bo te występują w każdym systemie, to oczywiste). Najlepiej w czasie gorszej koniunktury wspierać socjalistów, by zyski realizować w fazie najwyższych wzrostów gospodarki i głosować na liberałów. Pracodawcy powinni również zarobić na inwestycjach poczynionych w czasach kryzysów. Moim zdaniem w szczycie gospodarki najlepiej realizować zyski, by je inwestować w czasie kryzysów. Czasy kryzysów i baniek w gospodarce wolnorynkowej są nieuniknione. Wynika to z tego, że część społeczeństwa niewyedukowana ekonomicznie mylnie postrzega pewne aspekty gospodarki czyli jest NIERACJONALNA ekonomicznie

Historyczne tło systemów

Może jeszcze trochę historii na podparcie stawianych tu tez. Feudalizm pasożytował na pracownikach. Ci zbuntowani chcieli równego podziału majątków. Skoro pracodawca feudalista nie musiał pracować, to mogli też się obijać pracownicy. Komuna paryska ścięła w czasie rewolucji francuskiej burżuazję, by nie odrodził się system niewolnictwa. Jeden system totalitarny zastąpił inny. Z komunizmu wyłonił się kapitalizm. Komunizm był dobrze dobrany jako system po wojnie w PL. Dzięki temu  szybko udało się odbudować kraj. Także w Chinach komunizm pojawił się jako odpowiedź na wielki głód, pomijając wiele nieskutecznych prób zwalczenia wielkiego głodu przez komunistów. Komunizm sam w sobie nie był zły – oceniam pod względem historycznym i ekonomicznym filozofię, nie ustrój, nie propaguje ustrojów totalitarnych

Komunizm musi upaść

Jednostki bardziej zdolne, nie chcące pracować za te same pieniądze co ich bardziej leniwi koledzy zbuntowały się i przeciwko temu systemowi. Cały czas należy spoglądać na to, że w obu systemach buntowali się pracownicy, raz przeciwko wyzyskiwaczom właścicielom. W komunie buntowano się przeciwko właścicielowi – Państwu. Kraj nie nagradzał odpowiednio przodowników pracy (no chyba, że ktoś lubił uścisk dłoni prezesa)

Z komuny rodzi się kapitalizm

Dzisiaj mamy kapitalizm, który się w Polsce buduje. Nie mamy jeszcze idealnego kapitalizmu i zapewne nigdy go nie osiągniemy. Kapitalizmu nie da się osiągnąć. Nie wiadomo czym on tak na prawdę jest. To pojęcie ewoluuje. Zależy od tego, czego chce naród, czego chcą ludzie, czego chce ludzkość. Do kapitalizmu się dąży. My jako młoda demokracja jesteśmy dopiero na wstępie budowy kapitalizmu. Pokazują to dość wysokie stopy zwrotu z inwestycji, w porównaniu do zachodu. By dorobić się czegoś w tym systemie, nie wystarczy pracować

Kapitalizm pochodzi od słowa Capita czyli głowa

Trzeba być mądrym i pracować mądrze, śledzić trendy, by podążać za nimi, zarabiać na nich. Np w IT zmieniają się technologię, należy się uczyć, przewidywać na podstawie danych historycznych i własnego wyczucia, jakich technologii należy uczyć się dzisiaj, by za 10 lat mieć dobrze płatną prace. Jeśli popełnimy błąd, tracimy, jeśli się nie rozwijamy, tracimy, jeśli wstrzelimy się w nisze, zarobimy kokosy. Dobrze zainwestowane środki dadzą nam rentierstwo, czyli stan, w którym będziemy mogli zarobić na swoje utrzymanie bez pracy. Rentierstwo to stan do którego w kapitalizmie każdy powinien dążyć, nie każdy go osiągnie. Dodam, że dzisiaj w IT mądre głowy głoszą, że warto uczyć się sztucznej inteligencji, machine learning oraz wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości

Polityka w kapitalizmie

Należy wspierać każdą grupę społeczną, by Polska rozwijała się równomiernie. Nie należy wspierać tylko przedsiębiorców (liberalizm) czy tylko pracowników (socjalizm). Należy kraj budować równomiernie z lekko mocniejszym wsparciem przedsiębiorców, ale z umiarem. Jak dzisiaj widzimy wsparcie przez PiS pracowników dzięki podniesieniu stawki minimalnej za pracę, ustaleniu stawki 13 zł na umowie zleceniu za godzinę sprawiło wzrost PKB i spadek bezrobocia. Więcej osób chciało iść do pracy, więcej osób mniej boi się o swoją przyszłość i inwestuje w mieszkania dla swoich dzieci. Oczywiście stan socjalizmu nie może być wspierany cały czas, gdyż można w ten sposób zniszczyć przedsiębiorców i doprowadzić kraj do ruiny, podobnie jak zrobili to komuniści. Feudaliści natomiast również nie zbudowali nie wiadomo czego. Wolnościowa filozofia sprawia, że więcej inwestycji trafia na rynek. Zarabiają na tym właściciele firm, zwiększają też zatrudnienie, ale stosując swoją przewagę nad pracownikiem chcą mu płacić jak najmniej

Liberalizm prowadzi do feudalizmu najczęściej

Liberalizm niestety prowadzi do feudalizmu i niewolnictwa, socjalizm prowadzi do upadku. Tylko okresowe zmiany w przepływie pieniądza z podatków raz do pracowników, raz do pracodawców spowodują długotrwały wzrost kraju i pogoń za zachodem. Oczywiście zdarzają się mądrzy liberałowie, którzy mądrze zarządzają swoimi firmami. Większość jednak chce jak najszybciej się dorobić kosztem innych

A co Wy myślicie o polityce? Powinni zarabiać tylko pracownicy czy tylko pracodawcy? Która opcja polityczna powinna rządzić? Czy może powinny się zmieniać, jak zasugerował to ja i profesor SGH ?
Napiszcie w komentarzach jaka jest Wasza wizja i czy każdy system jest zły czy dobry. Piszcie w komentarzach, jestem ciekaw Waszych opinii

czym jest kapitalizm
kapitalizm socjalizm feudalizm
WP2Social Auto Publish Powered By : XYZScripts.com