Moj portfel


Fundusze inwestycyjne akcyjne polskie zamienilem w wiekszosci na fundusze obligacyjne

Fundusze akcyjne rynku polkiego mam tylko w 10%, reszta czeka na przecene w funduszu obligacyjnym

Trzymam fundusze akcji USA

Mocno zbieram srebrna bizuterie

Wig20 powinien sie skorygowac do 2000 punktow, wtedy pomysle o pierwszych zakupach

Z polskich akcji trzymam juz tylko Amrest


Pracodawcy szukają osób kreatywnych

W niektórych ofertach pracy znajdziemy część poświęconą temu co oferuje pracodawca. Niestety tylko w niektórych i jak pisałem dość rzadko są stawki płacowe podane.
Można natknąć się również na ogłoszenia, gdzie pracodawca oferuje możliwość bycia kreatywnym. Ile jest warta kreatywność?

Równie dobrze mógłby oferować możliwość popracowania sobie od 8 do 16, w przypadku gdyby ktoś nie miałby co robić w domu w tym czasie. Najlepiej za darmo.
Ale o co chodzi? Oczywiście o pieniądze

Czy jest kapitalizm i co w nim jest premiowane?

Kapitalizm jak pisałem to system dla ludzi mądrych, wykształconych, z głową pełną pomysłów, inteligentnych. Jeśli za kreatywność pracodawca chce Ci płacić w okolicach minimalnej stawki, to albo Twoje pomysły związane z jego biznesem są mało warte, albo zwyczajnie płacić Ci chce znacznie mniej niż praca jest warta

Czym jest kreatywność

Kreatywność to cecha mocno premiowana w kapitalizmie, a przynajmniej powinna być. Tymczasem firmy oferują możliwość bycia kreatywnym, zamiast płacić ponadprzeciętnie osobie kreatywnej, dzięki której zyski firmy rosną znacznie. Przykładem może być specjalista od marketingu. Dobry kreatywny, obrotny manager sprzedaży jest w stanie dobrą reklamą zwiększyć znacznie zyski firmy, dzięki czemu jego wynagrodzenie powinno znacznie wzrosnąć. Tak dzieje się w dobrych firmach. W tych gorszych niestety można sobie być kreatywnym dla szefa, by on mógł zarobić. Kiedyś pracowało się ku chwale naczelnego wodza partii dziś wypruwamy sobie żyły dla właściciela firmy, który karmi nas ochłapami, byśmy nie pomarli i wiernie mu służyli. Niestety nie tędy droga. Jeśli chcemy zatrudnić kreatywnego pracownika, musimy mu dobrze zapłacić

Kto jest na prawdę kreatywny?

Oczywiście rozumiem frustracje pracownika, który wykonuje pracę odtwórczą. Jest on zdemotywowany tym, że się nie rozwija jak jego koledzy po studiach pracujący na stanowiskach wymagających myślenia. Taka praca odtwórcza jest również nudna. Jednak po co komu studia i kreatywność skoro nie pracuje dla siebie, tworząc własny biznes tylko dla kogoś za marne pieniądze? Warto się zastanowić nad tym. Aktualnie zaczynam zastanawiać się nad handlem w internecie oraz systemami MLM. Zamierzam również świadczyć usługi z zakresu finansów oraz programowania, ale jak wspomniałem zamierzam robić to na własny rachunek, bezpośrednio dla klientów by zwiększyć zarobki

Przestrzegam jednocześnie przed firmami, które oferują pracę, jeśli masz już bazę klientów i chcą Cię wykorzystać. Umówmy się – pracę oferuje pracodawca, by za mniejsze pieniądze pozyskać coś co ma większą wartość dla firmy czyli stałego klienta. Jeśli Ty masz już bazę klientów, masz umiejętności, pieniądze – otwieraj swój biznes, nie pracuj dla kogoś. Piszę to szczerze, bo widzę jak niektórzy chcą wykorzystać ludzką naiwność. Nie lubię cwaniaków zarówno wśród kapitalistów jak i komunistów. Można być sprytnym, mądrym, zrobić ciekawie biznes inaczej niż inni i zarobić dobre pieniądze, dzięki byciu kreatywnym, ale uczciwie. Zatrudnianie dobrych specjalistów za uczciwe pieniądze jest w porządku. Płacenie jak najmniej nie

Kolejne kreatywne tricki jak wyzyskać pracownika (takiej kreatywności należy unikać)

Pracodawcy lub ludzie z HR dają ogłoszenie na stanowisko i pytają ludzi czy kogoś odpowiedniego nie znają. Jeśli ja znam się na C#, a ktoś szuka programisty PHP, to mogę polecić znajomego, ale nigdy nie robię tego za darmo. Dobre firmy płacą 1000 zł za znalezienie pracownika dobrego, średnie około 500 zł. Ale zawsze jest to za pieniądze. Zdarzało mi się, że załatwiłem komuś pracę i on został w firmie, a mi podziękowano. Kolega miał podobną sytuację. Mógł sam pracować na okresie próbnym, wziął ze sobą kolegę i został tamten, nie mój kolega. Coraz więcej firm ucieka się do modelu zatrudniania z polecenia i za to płaci, to jest uczciwe. Nie w porządku jest oczekiwanie, że zorganizujemy pracodawcy pracę

A co Wy myślicie o kreatywności? Czy to umiejętność z którą się rodzimy, czy ją nabywamy? Czy za bycie kreatywnym powinni pracodawcy więcej płacić, czy kreatywność to takie samo narzędzie jak łopata? Piszcie w komentarzach

kreatywność w pracy
kreatywność a kapitalizm

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.