Moj portfel


Fundusze inwestycyjne akcyjne polskie zamienilem w wiekszosci na fundusze obligacyjne

Fundusze akcyjne rynku polkiego mam tylko w 10%, reszta czeka na przecene w funduszu obligacyjnym

Trzymam fundusze akcji USA

Mocno zbieram srebrna bizuterie

Wig20 powinien sie skorygowac do 2000 punktow, wtedy pomysle o pierwszych zakupach

Z polskich akcji trzymam Allegro, Amrest


Skąd tytuł o upadku cywilizacji i armagedonie?

Czytam dzisiaj książkę pewnego mądrego amerykańskiego ekonomisty i czego się dowiaduję? Pisze on o upadku cywilizacji. Przedstawia coraz więcej argumentów za tezą, że ta cywilizacja upadnie. Takich przepowiedni, głównie motywujących ludzi do tego, by zaczęli żyć moralnie było na przestrzeni dziejów bardzo wiele. Czy jeśli ten człowiek ma rację, będziemy żyć w lepiankach?

Co o tym sądzę?

Moim zdaniem nie będzie aż tak źle, że będziemy mieszkać w szałasach. Co nie zmienia faktu, iż przed załamaniem giełdy w 2007 roku, gdy wszyscy planowali gdzie pojadą za rok na wakacje, ja przypominałem sobie sztukę zbierania grzybów, bym miał z czym jeść ziemniaki. Może poprzednie zdanie śmiesznie brzmi, ale spodziewałem się w Polsce znacznie większego kataklizmu. Myślałem, że będziemy żyć jak w czasach II wojny światowej. Wiedziałem, że będą strajki, że będą ludzie wychodzić na ulicę i walczyć z policją o zmianę władzy. Na szczęście obeszło się bez takich starć w Polsce. Były jednak chociażby w Grecji, czy we Włoszech i jeśli pamiętacie, takich walk było znacznie więcej na świecie – rządy upadały.
Czy tym razem będzie podobnie? Moim zdaniem za jakiś czas spotka nas znacznie potężniejszy kryzys niż do tej pory. Pan Kolonko z Bankiera ma rację, że „drukowanie” pieniędzy skończy się źle, ale nie będzie to moim zdaniem tak szybko jak mu się wydaje

Aktualizacja 2018 – Armagedon

Aktualnie w świecie występuje zmiana układu sił, co opisałem między innymi w tym artykule. Dzieje się tak, że Chiny stają się mocarstwem, świat zachodni się broni. W Polsce też widzimy ciągłe protesty w walce o sądy, ustawy, podział władzy. Wszystko byłoby oczywiste, gdyby nie fakt iż PiS łamie prawo, gdyż pracodawcy łamią prawo
Przykład – jeśli ktoś chce wiedzieć zakaz handlu w niedziele wynika wyłącznie z tego, że pracodawcy za dni wolne – sobotę i niedzielę nie wypłacali nadgodzin, tylko np dawali komuś dzień wolny w poniedziałek. Moim zdaniem za dzień wolny tak czy inaczej powinny być wypłacane nadgodziny. Z kolei dzień wolny np poniedziałek traktowany jako dzień bez pracy, za który nie należy się wynagrodzenie. Wiem to oczywiście od polityków PiS – powiedzieli mi w tajemnicy, nie zdradzę kto mi to powiedział oczywiście. Widzimy więc, że PiS kombinuje przy ustawach, przy prawie, przy sądach, ale w większości chce chronić pracowników, wobec których cwani pracodawcy łamali prawo. To może zapobiec upadkowi cywilizacji

Co się dzieje na zachodzie?

Na zachodzie również możemy obserwować walki na ulicach. Tak zwanych imigrantów. Nie wiemy dokładnie czemu oni walczą. Są tacy, którzy twierdzą, że chcą zasiłków. Coraz więcej osób uważa, że ich problemem jest niedopasowanie ich wiedzy i umiejętności do kultury zachodu. Np wiedza z ekonomii muzułmanów jest niepraktyczna w cywilizacji zachodu, gdyż to socjaliści religijni. Imigranci zmuszani są do pracy fizycznej mimo studiów np ekonomicznych, nie chcą nauczyć się ekonomii zachodu. Walczą, by narzucać swoje zasady, zamiast czerpać z wiedzy zachodniej i zanieść ją do siebie. Mogliby ją nawet zaadaptować ze swoimi zmianami, jednak nie chcą

Wracając do Polski

Bezrobocie się zmniejsza, jednak więcej osób idzie do prac w mniej wymagających zawodach. Dzisiaj spotkałem kolegę, który studiuje Bezpieczeństwo Wewnętrzne i pracuje jako… kelner, inny kolega robił doktorat, pracuje jako ochroniarz. PKB rośnie jak szalone… po uwzględnieniu szacunkowych dochodów z prostytucji i handlu narkotykami (oczywiście popieram włączenie tego do PKB). Wzrost kursu franka sprawi, że Polacy będą mniej płacić za żywność w sklepach oraz wydawać mniej na rozrywkę i inne produkty i usługi, gdyż ich przepływ pieniądza będzie sprowadzał się do zaspokojenia roszczeń banku w pierwszej kolejności

Upadek cywilizacji, którą znamy. Mentalny Armagedon

Następuje degradacja społeczeństwa. Coraz więcej fajnych dziewczyn poznaję, które nie chcą mieć dzieci, bo wiedzą, że nie będą w stanie ich odpowiednio wykształcić, a czasem nawet utrzymać. Coraz więcej osób jest zastępowanych przez komputery, aplikacje itp. Zamiast wykorzystywać ten proces do budowania innowacyjnych rozwiązań, ludzie starają się zmniejszać cenę, zmniejszając coraz bardziej ilość osób, które mogą zarobić na danym towarze. Owszem osoby, które mają pieniądze, mogą konsumować więcej. Te które nie mają pieniędzy, żyją na minimum socjalnym
Ja również zamierzam tworzyć własne sklepy internetowe, docierać do większej ilości osób poprzez internet. Nie ma innego wyjścia. Jeśli sprzedawcy nie chcą odpowiednio wynagradzać, trzeba budować własne kanały sprzedaży i konkurować. Jest to jedyna szansa by zbudować sensowne zyski dające się utrzymać. To także jedyna szansa, by ciężką pracą zbudować dobrobyt na świecie. Inaczej tego nie widzę. Problemem jest jednak to, że nowe osoby wchodzą na rynek i zamiast robić innowacje, robią konkurencje istniejącym firmom i potrafią jedynie zdobywać klientów ceną. To jest niekorzystne zjawisko dla całej gospodarki

Co mną wstrząsnęło w czasie czytania książki

Myślą, która mną dzisiaj najmocniej wstrząsnęła podczas czytania książki jest sentencja – „Dzisiaj bogactwa się nie tworzy, dzisiaj bogactwo się odbiera innym”. Tak właśnie wygląda biznes dzisiaj w Polsce i na świecie. Kolejne osoby wchodzą na rynek, nie tworzą nowej jakości, tylko zmniejszają cenę by odebrać klientów konkurencji. Uważam, że każdy powinien mieć szansę. Należy pamiętać jednocześnie, że współpraca z firmami, które oferują najniższą cenę skutkuje tym, że może ona zniknąć z rynku. Natomiast budowanie stałych relacji z dostawcą, który ma wyższe ceny może skutkować bezpieczeństwem oraz obniżeniem ceny przy długiej współpracy, czego dowiemy się chociażby z „Biblii e-biznesu” – polecam przeczytać. Zaniżanie cen nie jest tylko winą nowych uczestników rynku. To także wina przedsiębiorców, że nie umieją zagospodarować nowych rąk do pracy. Jeśli zatrudniają, proponują niskie wynagrodzenie i umowę zlecenie lub o dzieło, co nie jest korzystne dla pracowników i zwiastuje upadek cywilizacji

Nie jest to wina wyłącznie firm z Polski

Dzieje się tak, że podobne zjawisko występuje, ale na zachodzie. Firmy zachodnie (z braku wiedzy ekonomicznej) doprowadziły do tego, że nie każdy jest w stanie znaleźć pracę za godziwe pieniądze. Bezrobotni lub nisko wynagradzani pracownicy są ławką rezerwową dla tych dobrze zarabiających, dlatego każde odejście pracownika dobrze zarabiającego spotyka się z jego zastąpieniem, nie pojawia się taka oferta pracy na rynku. Ci, którzy wchodzą na rynek, muszą się zadowolić gorszymi posadami i ławką rezerwowych. Dlatego polskie firmy również nie mogą wejść w tą lukę, gdyż muszą czekać na zwolnienie się miejsca. Stąd nie są w stanie zatrudniać więcej osób, bo nie mają większych przepływów pieniężnych. Kółko się zamyka.

Dzietność na zachodzie i imigranci

Z braku pieniędzy, wiele rodzin na zachodzie nie zdecydowało się na dzieci. Dziurę w systemie emerytalnym mieli łatać imigranci. Jak widzimy, wolą się buntować niż pracować. Źle zarządzany na zachodzie system kapitalistyczny, przepływ pieniędzy tylko do najbogatszych doprowadził do walk na ulicach. W Polsce PiS dzięki programowi 500+ stara się zapobiec błędowi zachodu – chce by Polaków rodziło się więcej. Ma to na celu zapobieżenie powstaniu luki demograficznej. Nie wiem czy to się uda, gdyż w Polsce problem jest z mentalnością ludzi – kobiety nie chcą mieć dzieci. Chcą robić karierę, chcą coś osiągnąć, chcą pokazać mężczyznom kto tu rządzi

Wojny cenowe czyli kto kogo wycycka

Wojny celne i cenowe na linii Chiny i USA prowadzą aktualnie do strat w poszczególnych sektorach. Oprócz wojen cenowych na całym świecie występuje cała masa innych działań, które mają za zadanie wydrenować społeczeństwo z pieniędzy. Nie chodzi tu tylko o postarzanie produktów, ale o całą masę innych zjawisk, które są niekorzystne. Każdy dziś myśli, że jest sprytniejszy niż inni
Frankowcy zamiast udać się po poradę do niezależnego doradcy finansowego, woleli iść do banku i się nie zabezpieczyli, bo nie było to już w interesie banku. Sprzedawcy w banku sprzedawali to co im się opłacało, a nie klientom. Pracodawca zapłaci tyle, ile musi i nic więcej nawet jeśli pomożesz mu zarobić więcej niż kolega biurko obok. Są też pracodawcy, którzy nic nie zapłacą, ogłoszą upadłość, majątek rozkradną, poukrywają po rodzinie. Pożyczkobiorcy spłacają jakiś czas, potem udają, że popadli w tarapaty i nie oddają reszty kapitału jak na kokos.pl (przestrzegam przed pożyczaniem tam pieniędzy ludziom! co opisałem w artykule o pożyczaniu pieniędzy)
Widząc i rozumiejąc to wszystko, możemy być pewni, że kolejny kryzys nastąpi. Do tego czasu „kataryna” powinna się kręcić i dawać zarobić. Jak długi to czas? Tego zapewne nie wie nikt, jednak trzeba śledzić wydarzenia i informację, by być gotowym na nadejście drugiego, moim zdaniem większego kryzysu

Czy jest jeszcze szansa, by uniknąć Armagedonu?

Na szczęście widzę również „światełko w tunelu”. Są to zagraniczne innowacje, które zmieniają świat. Nowe wynalazki, materiały, nanotechnologia, technologie mobilne, IT, nowe komputery, HoloLens, odkrycia medyczne i inne, które mam nadzieje uchronią nas przed całkowitym upadkiem cywilizacji. Dlatego jestem za wspieraniem tych nowinek. Należy rozwijać wirtualne światy, gospodarkę wirtualną, tam lokować czas, pracę i kapitał. Wielość możliwości, jakie daje nam internet, sprawia, że możemy stworzyć tam wirtualny świat, w którym każdy będzie miał równe szanse. W internetowym świecie łatwiej i taniej dotrzeć do klienta, łatwiej coś sprzedać, można sprzedać więcej. Ilość możliwych do wdrożenia rozwiązań jest porażająca i na tym świecie należy się skupić, by ukierunkować ludzkość na rozwój w cyberprzestrzeni

A co Wy sądzicie o upadku cywilizacji? Czy nastąpi Armagedon? Robotyzacja zabierze, czy stworzy miejsca pracy? Handel elektroniczny jest ratunkiem dla nas/mas? A może bitcoin zmieni świat? Piszcie w komentarzach co sądzicie o końcu świata ekonomicznego

Walka klas doprowadzi do upadku cywilizacji
Każdy chce udowodnić kto tu rządzi

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.