Moj portfel
Fundusze inwestycyjne akcyjne polskie zamienilem w wiekszosci na fundusze obligacyjne
Fundusze akcyjne rynku polkiego mam tylko w 10%, reszta czeka na przecene w funduszu obligacyjnym
Trzymam fundusze akcji USA
Mocno zbieram srebrna bizuterie
Wig20 powinien sie skorygowac do 2000 punktow, wtedy pomysle o pierwszych zakupach
Z polskich akcji trzymam juz tylko Amrest
WOŚP
Dzisiaj krótki wpis, gdyż podobny popełniłem na innym blogu. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przypadał na dzisiejszy dzień, w związku z tym napiszę coś o subsydiowaniu. Moim zdaniem różni się to od filantropii typowej tym, że subsydiowanie daje zyski obu stronom czyli obdarowywanej i obdarowującej. Kościół katolicki ma za złe, że Owsiak zarabia na organizacji orkiestry. Z tego co wiem, jego firma produkuje serduszka
Subsydiowanie a filantropia
Jak pisałem subsydiowanie różni się i ten, kto obdarowuje też ma korzyści w tym organizator. Podobnie ma np bank, który robi sobie (nawiasem dość fajną) reklamę. To jest model biznesowy tego przedsięwzięcia i ja uważam oficjalnie, że Owsiak powinien na tym zarabiać. Pracować za darmo nie chce nikt, chyba, że ma takie potrzeby psychologiczne. To już jest zaspokajaniem pewnej potrzeby czyli nie jest to za darmo de facto. Można mieć z pomagania korzyści polityczne. Kościół katolicki, który kieruje wiernymi na kogo mają głosować, a kto wygra przekaże pieniądze na… świątynie
Kościół i Caritas nie tacy cacy
Czyli niby kościół nie zarabia, a jednak ma korzyści, to i Owsiak mieć powinien. Mam nadzieje, że dzisiaj padnie kolejny rekord WOŚP, gdyż impreza co rok przyciąga coraz więcej osób, coraz więcej osób się angażuje i mi się to podoba! Gdyby ktoś chciał wiedzieć, to wolontariusze kościoła katolickiego gdy chcą pomagać, muszą zapłacić (z tego co pamiętam Caritasowi) za bycie wolontariuszem, a dyrektor organizacji (chyba właśnie Caritas) zarabia grube pieniądze
A co Wy myślicie o WOŚP? Czy powinni zarabiać czy powinni zwinąć interes? Jeśli to drugie to na czyją korzyść? Caritas?
WOŚP powinno działać tak, jak zakłada – do końca świata i o jeden dzień dłużej! Mam ogromną nadzieję, że wszelkie rekordy zostaną pobite a w przyszłym roku całość ruszy z jeszcze większą pompą!
kto myśli że nie powinni zarabiać nigdy nie próbował mieć własnej firmy. Takie myślenie to myślenie etatowca/emeryta: czy się stoi czy się leży moja kasa się należy.
robi dobrą robotę to niech sobie zarabia.